Reklama

Katarzyna Sadło: Polscy kibice Łukaszenki

Anna Maria Żukowska: „To jest troszkę szczerze niepokojące, żeby przed 32 osobami Polska musiała wprowadzać stan wyjątkowy. To chyba nie świadczy o sile naszego państwa”.

Aktualizacja: 04.09.2021 17:54 Publikacja: 03.09.2021 15:48

Miasteczko aktywistów na granicy Polski i Białorusi

Miasteczko aktywistów na granicy Polski i Białorusi

Foto: Artur Reszko

Posłanka Żukowska, podobnie jak wielu – jeśli nie większość – opozycyjnych polityków i komentatorów, udaje, że powodem wprowadzenia stanu wyjątkowego jest 32 migrantów koczujących na polsko-białoruskiej granicy. Piszę „udaje”, bo jednak wolę wierzyć, że posłanka – jak to polityk – po prostu manipuluje opinią publiczną, niż że sama nie ogarnia powagi sytuacji na naszej wschodniej granicy w perspektywie nadchodzących białorosyjsko-rosyjskich manewrów wojskowych i zbliżających się do granicy dziesiątków tysięcy kolejnych „gości Łukaszenki” przemycanych dla zdestabilizowania nie tylko Polski (do tego w zupełności wystarczyłaby ta garstka), ale i całej Unii Europejskiej.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„The Smashing Machine”: Chleb, igrzyska i anatomia bólu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Plus Minus
„Bezcenny pakunek”: Dar od Boga Pociągu Towarowego
Plus Minus
„Tajemniczy pociąg”: Kafka jedzie pociągiem
Plus Minus
„Skarbek”: Porażka agentki
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Dr Agnieszka Tambor: Kibicuję polskiemu kinu
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama