Aktualizacja: 29.11.2018 17:35 Publikacja: 30.11.2018 18:00
Foto: Rzeczpospolita, Mirosław Owczarek
Od drugiej połowy XVIII wieku, czyli od epoki Oświecenia, oczekiwana długość życia na całym świecie wzrosła z 30 do 71 lat, a w niektórych krajach nawet do 81 lat. U zarania Oświecenia jedna trzecia dzieci urodzonych w najbogatszych regionach świata umierała przed ukończeniem piątego roku życia; dzisiaj los ten przypada w udziale 6 proc. dzieci w regionach najbiedniejszych. Również z ich matek zdjęto brzemię tragedii: w tamtych czasach 1 proc. matek w najbogatszych krajach umierało podczas porodu – trzy razy więcej niż w dzisiejszych krajach najbiedniejszych, gdzie wskaźnik ten nadal spada. W krajach tych stopniowo zmniejsza się występowanie śmiertelnych chorób zakaźnych, z których część dotyka tylko kilkudziesięciu osób rocznie, a wkrótce w ślad za ospą pogrążą się w niebycie.
Jedni brali w swoje posiadanie ludzi, inni – miejsca. „Genius loci” – dziś rozumiemy przez to nastrój, aurę rozt...
Jan Maciejewski w swoim felietonie pisze, że miał opory przed publikacją swojego tekstu, obawiając się oskarżeni...
Na Ziemi nie nastąpi żadne przeludnienie, a wręcz przeciwnie, w perspektywie 50 lat możemy się spodziewać stopni...
Mam nadzieję, że Karol Nawrocki, który sprawuje urząd prezydenta, zacznie dawać znaki europejskiej wspólnocie, ż...
Zamiast przekonywać Amerykanów do szacunku dla Putina, rosyjscy trolle mieli skupić się na wykorzystywaniu podzi...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas