Protesty w Gruzji to sukces Rosji

Przez Gruzję przetoczyła się fala największych od lat protestów. Czy wywołała je rosyjska prowokacja, czy nieudolność władz w Tbilisi, wciąż jest niewiadomą. Pewne jest jednak, że destabilizacja w regionie jest na rękę Rosji.

Aktualizacja: 21.07.2019 11:04 Publikacja: 19.07.2019 00:01

Protesty w Gruzji to sukces Rosji

Foto: AFP, VANO SHLAMOV

Każdy większy protest ma swoją symbolikę: flagi, pieśni oraz inne atrybuty, takie jak kwiaty czy świece. Podczas trwających przez ostatni miesiąc w Gruzji demonstracji takim symbolem stała się przepaska na oko. Nosząc ją, protestujący chcą okazać solidarność dwójce młodych Gruzinów, 18-letniej Mako Gomuri i 23-letniemu Demetre Nakopii, którzy pierwszego dnia manifestacji zostali postrzeleni w twarz gumowymi kulami. O ile w przypadku chłopaka udało się uratować oko, o tyle 18-letnia Mako straciła je bezpowrotnie.

Pozostało 96% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Kataryna: Piekło zerwanego kompromisu aborcyjnego
Plus Minus
Kryminalna „Krucjata” zawędrowała z TVP do Netflixa. Miasto popsutych synów
Plus Minus
Emilka pierwsza rzuciła granat
Plus Minus
„Banel i Adama”: Świat daleki czy bliski
Plus Minus
Piotr Zaremba: Kamienica w opałach