Reklama

Magdalena Błeńska: Marzę o likwidacji ZUS

W dwudziestoleciu międzywojennym wybudowano Gdynię i połączono trzy zabory. Tymczasem od upadku komunizmu minęło już prawie 30 lat, a symbolem rozwoju jest powolne, jeżdżące po nienaprawionych torach pendolino, w którym nie ma nawet internetu - mówi Magdalena Błeńska.

Publikacja: 03.11.2017 00:00

Magdalena Błeńska

Magdalena Błeńska

Foto: Rzeczpospolita, Darek Golik

Plus Minus: Podoba mi się, że jest jeszcze garstka ludzi, którzy hołdują starym prawicowym obyczajom: gdzie dwie osoby, tam trzy partie.

To nie tak miało wyglądać.

Pozostało jeszcze 99% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Donald Trump wciąż fascynuje się Rosją. A Władimir Putin tylko na tym korzysta
Plus Minus
„Przy stole Jane Austen”: Schabowy rozważny i romantyczny
Plus Minus
„Langer”: Niedopisana dekoratorka i mdły arystokrata
Plus Minus
„Niewidzialny pożar. Ukryte koszty zmian klimatycznych”: Wolno płonąca planeta
Plus Minus
„Historie afgańskie”: Ludzki wymiar wojny
Reklama
Reklama