Kataryna: Mój znajomy gwałciciel

Jaś Kapela: „Znam wystarczająco dużo gwałcicieli i zgwałconych osób. Wszyscy są na wolności. Jeśli ofiara sobie nie życzy zgłoszenia na policję...".

Publikacja: 04.06.2021 18:00

Kataryna: Mój znajomy gwałciciel

Foto: Wikimedia Commons/Attribution-ShareAlike 4.0 International (CC BY-SA 4.0)/Adrian Tync

Tak Jaś Kapela usprawiedliwia własną bierność wobec znajomych gwałcicieli, którym mógł uprzykrzyć życie, skutecznie zniechęcając do recydywy. Ale ofiary sobie nie życzyły. Ale czy nie o to chodziło w przeforsowanych kilka lat temu zmianach, żeby można było ścigać gwałcicieli wbrew woli ofiary, zmuszając ją „dla jej dobra" do uczestniczenia w postępowaniu niezależnie od tego, czego sama chce, i nawet wtedy, gdy sprawcy już wybaczyła, a może nawet nadal z nim żyje. Tak, są takie kobiety. Tak, mają do tego prawo.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chińskie marzenie
Plus Minus
Jarosław Flis: Byłoby dobrze, żeby błędy wyborcze nie napędzały paranoi
Plus Minus
„Aniela” na Netlfiksie. Libki kontra dziewczyny z Pragi
Plus Minus
„Jak wytresować smoka” to wierna kopia animacji sprzed 15 lat
gra
„Byczy Baron” to nowa, bycza wersja bardzo dobrej gry – „6. bierze!”