Czym jest akt mianowania nauczyciela

Czym w rzeczywistości jest akt mianowania, o którym jest mowa w Karcie Nauczyciela i kto go wystawia?

Publikacja: 24.02.2012 15:02

Mianowanie to z jednej strony stopień awansu zawodowego nauczyciela, a z drugiej sposób nawiązania z

Mianowanie to z jednej strony stopień awansu zawodowego nauczyciela, a z drugiej sposób nawiązania z takim nauczycielem stosunku pracy

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Mianowanie to z jednej strony stopień awansu zawodowego nauczyciela, a z drugiej sposób nawiązania stosunku pracy z nauczycielem.

Ustawa z 26 stycznia 1982 r. Karta nauczyciela

wymienia następujące stopnie awansu zawodowego nauczycieli: stażysta; kontraktowy; mianowany; dyplomowany.

Stopień nauczyciela mianowanego nadaje organ prowadzący szkołę. W przypadku szkół gminnych właściwym do dokonania tej czynności będzie wójt (burmistrz, prezydent miasta). Sam akt nadania stopnia nauczyciela mianowanego jest decyzja administracyjną. W konsekwencji musi być zgodny z art. 107 kodeksu postępowania administracyjnego, który określa niezbędne elementy każdej decyzji (m.in. oznaczenie organu wydającego, podpis i uzasadnienie), a także z art. 9b ust. 5 Karty nauczyciela.

Przepis ten określa inne wymagane elementy aktu mianowania (np. nazwa komisji kwalifikacyjnej, numer i data wydania zaświadczenia o uzyskaniu akceptacji, stopień awansu zawodowego).

Natomiast akt mianowania jest wystawiany po uzyskaniu stopnia awansu zawodowego. Ten dokument wystawia dyrektor szkoły zatrudniający nauczyciela i jest to czynność z zakresu prawa pracy. Zgodnie z art. 14 ust. 1 Karty nauczyciela obligatoryjnymi składnikami tego mianowania są: wskazanie stanowiska i miejsca pracy, terminu rozpoczęcia pracy oraz wynagrodzenia lub zasady jego ustalania.

Mianowanie jest podstawą nawiązania stosunku pracy nauczycieli mianowanych i dyplomowanych. Ale nie wszystkich. A tylko tych, którzy posiadają polskie obywatelstwo, maja pełną zdolność do czynności prawnych i korzystają z pełni praw publicznych. To nie koniec warunków, które trzeba spełnić. Zgodnie bowiem z art. 10 ust. 5 Karty stosunek pracy z nauczycielem mianowanym (i dyplomowanym) nawiązuje się na podstawie mianowania, jeżeli: nie toczy się przeciwko niemu postępowanie karne, dyscyplinarne lub o ubezwłasnowolnienie; nie był karany za przestępstwo popełnione umyślnie i posiada kwalifikacje wymagane do zajmowanego stanowiska.

Mianowanie jest możliwe, jeżeli szkole istnieją warunki do zatrudnienia nauczyciela w pełnym wymiarze zajęć i na czas nieokreślony. Wyjaśnić jeszcze trzeba, że wymóg posiadania polskiego obywatelstwa nie dotyczy obywateli państw członkowskich UE, Konfederacji Szwajcarskiej lub państwa członkowskiego Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) - strony umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym.

Ustawodawca nie wskazał, w jaki sposób nauczyciel ma wykazać, że określone w art. 10 ust. 5 Karty wymagania spełnia. Oznacza to, że wystarczające w tym zakresie jest złożenie przez nauczyciela stosownych oświadczeń (oświadczenia). Wyjątek dotyczy jedynie potwierdzenia spełniania wymogu niekaralności. Tutaj ustawodawca wprost określił, że nauczyciel obowiązany jest przedłożyć dyrektorowi szkoły informację z Krajowego Rejestru Karnego.

Czytaj także w serwisie:

Sfera budżetowa

Mianowanie to z jednej strony stopień awansu zawodowego nauczyciela, a z drugiej sposób nawiązania stosunku pracy z nauczycielem.

Ustawa z 26 stycznia 1982 r. Karta nauczyciela

Pozostało 94% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów