W czwartek, 14 maja, połączone komisje sejmowe (Edukacji, Nauki i Młodzieży, Polityki Społecznej i Rodziny oraz Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej) opowiedziały się za odrzuceniem w pierwszym czytaniu projektu nowelizacji Karty nauczyciela. Projekt autorstwa posłów PiS przywracał uprawnienia z Karty nauczycielom i wychowawcom z placówek opiekuńczo-wychowawczych. Przywileje stracili 1 stycznia 2014 r. na mocy ustawy o wspieraniu rodziny. Ta regulacja pozbawiła ich statusu nauczyciela zatrudnionego na podstawie Karty i zaliczyła w poczet pracowników samorządowych.
– W efekcie grupie około 1,6 tys. wychowawców placówek adopcyjnych obniżono wynagrodzenia (średnio o ok. 1 tys. zł miesięcznie), podwyższono czas pracy (z 26 do 40 godzin tygodniowo), odebrano im też dziewięć dni urlopu wypoczynkowego – uzasadniała Elżbieta Witek, poseł PiS.
Wniosek o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu zgłosiła poseł Magdalena Kochan (PO).
– Nauczyciele powinni być zatrudnieni tam, gdzie się dzieci edukuje, podczas gdy w ośrodkach pracownicy zajmują się wychowaniem dzieci – uzasadniała swoje stanowisko.
Za odrzuceniem projektu opowiadał się również rząd.