Taki wyrok wydał [b]Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (sygn. VII SA/Wa 2108/08)[/b].
GIF nakazał federacji natychmiastowe zaprzestanie reklamy środków antykoncepcyjnych na portalu internetowym. Wskazał, że podawane nazwy preparatów zachęcają do ich stosowania i prowadzą do wzrostu liczby przepisywanych recept. Nie można bowiem wykluczyć, że pacjentka będzie namawiać lekarza do przepisania jej któregoś z tych środków.
Polskie prawo zakazuje reklamowania leków wydawanych wyłącznie na receptę. Zgodnie zaś z art. 52 prawa farmaceutycznego reklamą jest informacja lub zachęta do stosowania leku, mająca na celu zwiększenie liczby przepisywanych recept, dostarczania, sprzedaży lub konsumpcji produktów leczniczych. Za reklamę nie uważa się natomiast m.in. informacji dotyczących zdrowia lub chorób ludzi i zwierząt, pod warunkiem że nie odnoszą się, nawet pośrednio, do produktów leczniczych. Zdaniem GIF zawartość portalu federacji nie spełnia tych warunków. Wymieniając nazwy środków antykoncepcyjnych, federacja narusza art. 57 prawa farmaceutycznego, zakazujący reklamy leków na receptę. Identyczne stanowisko GIF zajął po ponownym rozpatrzeniu sprawy. Nie przekonały go argumenty federacji, że są to materiały wyłącznie informacyjne.
W skardze do sądu federacja zarzuciła, iż GIF błędnie uznał za reklamę podanie nazw sześciu środków antykoncepcyjnych. Materiały rozpowszechniane przez federację nie zawierają elementów typowych dla reklamy, lecz informują o dostępnych w Polsce metodach antykoncepcyjnych. Prawo wspólnotowe odróżnia reklamę od informacji, a w państwach Unii Europejskiej informuje się również o lekach dostępnych na receptę.
Zgodnie ze swoimi celami statutowymi federacja propaguje m.in. wiedzę o planowaniu rodziny oraz różnych metodach i środkach kontroli urodzeń, ich dostępności oraz skutkach (zarówno pozytywnych, jak i negatywnych) stosowania antykoncepcji.