Reklama

Agata Łukaszewicz: Tak jak przewidywano, już są czystki w prokuraturze

Zbigniew Ziobro objął stery w prokuraturze i ruszyła karuzela kadrowa. Problem w tym, że niektóre zmiany nie mają nic wspólnego z weryfikacją. To degradacja.

Aktualizacja: 19.03.2016 07:13 Publikacja: 19.03.2016 06:45

Agata Łukaszewicz: Tak jak przewidywano, już są czystki w prokuraturze

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Najpierw minister i prokurator generalny w jednej osobie powołał swoich zastępców i niemal natychmiast ruszył z kadrówką. W Prokuraturze Generalnej już kilka tygodni wcześniej słychać było o wielkim pakowaniu. Na korytarzach żartowano, że największym zainteresowaniem cieszą się kartonowe pudła na pakowanie drobiazgów z biurek. Wielu uważało, że żartownisie przesadzają. Nie przesadzili. Pierwsze decyzje kadrowe pokazały, że przy okazji likwidacji Prokuratury Generalnej i powołaniu na jej miejsce krajowej odbędzie się nie tylko weryfikacja, ale i degradacja. Tak też się dzieje. Niektórzy prokuratorzy z PG dostają przeniesienia do rejonu. Wielu mówi, że to odwet. Za co? Za to, co mówili, czego nie mówili i za to, co robili i czego nie robili w poprzednich latach.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Prawne
Krzysztof A. Kowalczyk: Składka jak demokracja socjalistyczna
Opinie Prawne
Piotr Mgłosiek: Minister sprawiedliwości powiększa bezprawie w sądach
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Smutny obraz Trybunału Konstytucyjnego
Opinie Prawne
Łukasz Cora: Ruch Obrony Granic ośmiesza państwo i obniża jego autorytet
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Opinie Prawne
Paulina Szewioła: Zmarnowana szansa na jawność wynagrodzeń
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama