Najgorzej, gdy do pisania prawa ktoś się bierze bez głębszej analizy i szerszego spojrzenia. Urzędnikom wydaje się, że mają dobry pomysł, więc go zapisują i są zadowoleni. I dopiero w praktyce okazuje się, że nie przewidziano wszystkich opcji, więc świeże przepisy trzeba szybko znowelizować. Tak się rodzą legislacyjne potworki.

I właśnie próbuje się wprowadzić nową ustawową definicję chodnika, która jest sprzeczna z tym, czym w istocie chodnik jest. Nie jest on bowiem – i nigdy nie był – miejscem tylko dla pieszych, skoro poruszają się po nim ludzie na wózkach, matki z dziećmi w wózkach czy na rowerach, rolkarze i wrotkarze. Poza tym z ustawy nie wyrzucono zasad parkowania aut na chodnikach – a przecież gdyby chciano tego zabronić, powinno się te przepisy uchylić. Tymczasem projekt wprowadza „pas buforowy” na chodniku, rozdzielający pieszych od samochodów. Może na nowo projektowanych ulicach uda się go ustanowić, ale na obecnych, gdzie chodnik czasem nie ma nawet dwóch metrów szerokości? Żadna sztuka zapisać w ustawie coś, o czym z góry wiadomo, że jest niewykonalne. Wystarczająco wiele takich praw już mamy.

W idealnym świecie po chodnikach chodzą tylko piesi, bo rowerzyści mają swoje ścieżki, które nigdy i nigdzie się nie urywają, a samochody parkują na bezpiecznych i szerokich parkingach. Tyle że takiego świata nie ma i nigdy nie będzie. Są wąskie chodniki, po których ludzie idą, a czasem też jadą rowerem lub hulajnogą, bo jezdnia jest dziurawa albo wręcz przeciwnie – dopuszczalna prędkość na niej wynosi więcej niż 50 km/h.

Resort zapewnia, że nie zmienia zasad parkowania, a nowe przepisy nie wprowadzają żadnych ograniczeń ani niedogodności dla kierowców, pieszych czy rowerzystów. Skoro więc tak, to po co te zmiany? Wygląda to wszystko na jakiś drogowy polski ład, który sporo może namieszać tam, gdzie lepiej radykalnych zmian nie wprowadzać.

Czytaj więcej

Chodnik będzie tylko dla pieszych? Ekspert: To sprawa definicji

Czytaj więcej

Prawo drogowe: ważne stanowisko MI ws. parkowania aut na chodniku

Czytaj więcej

Już niedługo koniec z zaparkowanymi samochodami na chodnikach