Polski rząd - jak w czeskim filmie

Prawo dziś służy do osiągania doraźnych celów.

Aktualizacja: 12.03.2017 12:16 Publikacja: 12.03.2017 09:00

Polski rząd - jak w czeskim filmie

Foto: PAP, Rafał Guz

Kiedy byłam dzieckiem, w telewizji emitowano animowany czeski serial „Sąsiedzi". Jego bohaterami byli Pat i Mat – panowie, którzy niestrudzenie stawiali czoło licznym domowym usterkom. Najczęściej tym, które sami wywoływali. Ilekroć bowiem coś w ich otoczeniu się psuło lub w ich odczuciu wymagało ulepszenia, sięgali po nieodpowiednie narzędzia. Byli przy tym niezwykle niedokładni i niechlujni. I nigdy nie korzystali z pomocy fachowców. W konsekwencji – naprawiając jedno, psuli drugie. Zawsze jednak z rozmachem i zwykle na amen. Co istotne, niezależnie od własnej intencji i rzeczywistego rezultatu podejmowanych starań, byli z owoców swej ciężkiej pracy niebywale wprost zadowoleni.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: No to po wyborach. I co teraz z przywracaniem praworządności?
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Czy Tusk zamieni Bodnara na Giertycha
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Potencjał weta i deregulacji
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Rząd techniczny byłby dla Tuska politycznym seppuku
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Tajemnica wygranej Karola Nawrockiego i realny scenariusz na jutro