Reklama

Krzysztof Szczucki: Wolność sumienia a dyscyplina partyjna

Można by się zastanawiać, dlaczego prawnicy i politycy tak chętnie dyskutują o sumieniu.

Aktualizacja: 20.01.2018 07:24 Publikacja: 20.01.2018 07:00

Krzysztof Szczucki: Wolność sumienia a dyscyplina partyjna

Foto: Fotorzepa / Jerzy Dudek

Wydawałoby się, że temat klauzuli sumienia w Polsce i na świecie dotyczy przede wszystkim lekarzy oraz osób wykonujących inne zawody medyczne. Zazwyczaj debatujemy o prawie lekarza, pielęgniarki czy farmaceuty do odmowy świadczenia oczekiwanego przez drugą osobę. Chodzi oczywiście o świadczenie, które jest w istotny sposób niezgodne z przekonaniami moralnymi osoby, od której oczekuje się np. wykonania aborcji. Ostatnie wydarzenia w polskim parlamencie pokazały jednak, że warto o wolności sumienia mówić nie tylko w odniesieniu do zawodów medycznych. Takie ograniczenie tej wolności byłoby zresztą ahistoryczne. Najgłośniejsze przypadki naruszenia wolności sumienia z przeszłości dotyczą nie tyle lekarzy, ile osób wykonujących najwyższe funkcje publiczne. Jedną z głównych ofiar naruszenia tej zasady był Tomasz Morus, kanclerz Henryka VIII, dzisiaj patron mężów stanu i polityków, który ze względów religijnych i moralnych nie chciał zgodzić się z decyzjami swojego przełożonego.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Adam Mariański: Fiasko polityki podatkowej rządu w połowie kadencji
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Nieudana krucjata, czyli dwa lata przywracania praworządności
Opinie Prawne
Bogusław Chrabota: Dyrektywa NIS2. Tak, ale w sposób bezpieczny dla biznesu
Opinie Prawne
Grzegorz Rychwalski: Niebezpieczne majstrowanie przy kodeksie postępowania cywilnego
Opinie Prawne
Piotr Mgłosiek: Nielegalne prawybory do KRS to pułapka na sędziów
Reklama
Reklama