Reklama

Tomasz Pietryga: SN zawiódł setki tysięcy Polaków

Jeżeli Sąd Najwyższy o wszystko musi pytać TSUE, może nie jest potrzebny. A polskie sprawy należy od razu kierować do Luksemburga. Będzie szybciej, a o naszych sprawach rozstrzygną światlejsi sędziowie.

Publikacja: 05.09.2021 20:10

Sąd Najwyższy

Sąd Najwyższy

Foto: Fotorzepa / Jerzy Dudek

Bulwersująca jest czwartkowa decyzja Izby Cywilnej SN, która skierowała pytania prejudycjalne do TSUE w sprawie frankowiczów. I nie chodzi o argument/ treść postawionych pytań wskazujących na wątpliwości, czy aby sędziowski skład jest legalny, (bo część sędziów wybrała nowa KRS), choć oto już pytano Trybunał, kilka razy. Ale jak przy tej okazji potraktowano pół miliona czekających na werdykt obywateli, a także zainteresowane wyrokiem banki. 

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Problem neosędziów łatwiej rozwiązać „ustawką” niż ustawą
Opinie Prawne
Paulina Kieszkowska: Refundacja a ochrona patentowa – mniej mitów, więcej faktów
Opinie Prawne
Ewa Milczarek: Paradoksy adaptacji klimatycznej
Opinie Prawne
Oktawian Nawrot: Izba Pracy postanowiła na nowo napisać ustawę o Sądzie Najwyższym
Opinie Prawne
Piotr Nazarewicz: Poinformowany jak Robert Gwiazdowski
Reklama
Reklama