W czasach, gdy Ministerstwo Finansów forsuje wcześniejsze wejście w życie przepisów o zagranicznych spółkach kontrolowanych (CFC), polskiemu biznesowi potrzeba chwili wytchnienia. Prawdziwą ulgą dla podatników, a wbrew pozorom także dla Skarbu Państwa, byłyby regulacje umożliwiające tworzenie polskiej spółki holdingowej – prostej i jasnej formy opodatkowania inwestorów, znanej na całym świecie.
Do utworzenia polskiej spółki holdingowej wcale nie potrzeba szerokiej nowelizacji. Wystarczy jeden krótki przepis zwalniający dochody ze zbycia akcji/udziałów nabywanych niespekulacyjnie, chociażby na takich samych warunkach, jak już teraz zwolnione są dywidendy.
Pierwszy krok już jest
Spółka holdingowa modelowo jest spółką kapitałową, czyli najczęściej spółką z ograniczoną odpowiedzialnością lub spółką akcyjną inwestującą w akcje i udziały innych spółek kapitałowych. Celem tych inwestycji jest uzyskiwanie dochodów z dywidend bądź dochodów ze zbycia akcji/udziałów. Zdarza się, że spółki holdingowe wspierają spółki, w które zainwestowały nie tylko kapitałem własnym (equity). Mogą je finansować długiem (udzielając pożyczek), wspierać pomocą fachową lub udzielać praw do korzystania z wartości niematerialnych i prawnych. Wówczas przychody spółek holdingowych mogą również przybrać formę odsetek, należności licencyjnych bądź też wynagrodzenia za świadczenie usług.
Specjalne reżimy podatkowe dla spółek holdingowych obowiązują w prawie wszystkich krajach Unii Europejskiej oraz w większości nowoczesnych państw świata. Regulacje te mają na celu zatrzymanie wypracowanych zysków w obrębie danego kraju, zapobiegając odpływowi inwestycji za granicę, w szczególności do rajów podatkowych. Istotą spółek holdingowych jest bowiem zwolnienie z opodatkowania jej zysków, które są ponownie inwestowane. Natomiast każdy zysk przeznaczony na konsumpcję, czyli wypłacony wspólnikowi, jest opodatkowany podatkiem dochodowym. W związku z tym działalność spółek holdingowych nie jest optymalizacją podatkową, ale jedynie reinwestycją osiągniętego zysku. Jest metodą na eliminację podwójnego opodatkowania tego samego dochodu, co zwykle zniechęca do inwestowania samego w sobie. Dochód jest osiągany przez spółkę krajową, a więc lokalny fiskus ma prostą możliwość kontroli. Spółka holdingowa lepiej niż regulacje CFC zapobiegają ukrywaniu dochodów w rajach podatkowych. A przecież to ten cel przyświecał wprowadzaniu CFC.