Ryszard Markiewicz: Od wykładów wolałem brydża

Jak zostałem prawnikiem .... - opowiada prof. Ryszard Markiewicz, kierownik Katedry Prawa Własności Intelektualnej UJ

Aktualizacja: 04.10.2015 17:30 Publikacja: 04.10.2015 09:00

Prof. Ryszard Markiewicz

Prof. Ryszard Markiewicz

Foto: Fotorzepa/Andrzej Bialik

Rz: Na studiach na wykłady pan tylko chadzał.

Ryszard Markiewicz: To prawda, pojawiałem się na nich rzadko. Uważałem, że lepiej przeczytać podręcznik. Wyjątkiem był wykład prowadzony przez prof. Jana Gwiazdomorskiego z części ogólnej prawa cywilnego. Był fascynujący zarówno w formie, jak i treści. Nawet teraz sięgam do notatek z tego wykładu. Przyznam: na studiach przede wszystkim się fantastycznie bawiłem – grałem w brydża, chodziłem na imprezy. Byłem też bywalcem modnego klubu studenckiego Jaszczury. Pochłaniały mnie toczące się tam dyskusje i spotkania. Mocno uczyłem się tylko w czasie sesji. Miałem średnią 4,6.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Subskrybuj
gazeta
Opinie Prawne
Tomasz Tadeusz Koncewicz: najściślejsza unia pomiędzy narodami Europy
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Dane osobowe też mają barwy polityczne
Opinie Prawne
Piotr Młgosiek: Indywidualna weryfikacja neosędziów, czyli jaka?
Opinie Prawne
Pietryga: Czy repolonizacja zamówień stanie się faktem?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Kryzys w TK połączył Przyłębską, Rzeplińskiego i Stępnia
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem