Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 15.02.2016 07:47 Publikacja: 15.02.2016 07:47
Waldemar Gujski
Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński
Rz: 22 lutego wejdą w życie między innymi regulacje dotyczące nowych okresów rozwiązywania terminowych umów o pracę. To chyba dobra modyfikacja, skoro założono, że da większą stabilizację pracownikom, których pracodawcy zatrudniają na czas określony?
Waldemar Gujski: Uważam, że ta zmiana jest nie tylko aktem dobrej woli ustawodawcy, lecz także dowodem braku namysłu nad instytucjami prawa pracy. Wprowadzono bowiem sprzeczność samą w sobie. Skoro mamy umowy na czas nieokreślony, które można wypowiedzieć w terminach zależnych od zakładowego stażu pracy, to po co kontrakty terminowe wypowiadane w analogiczny sposób? Przecież ich sensem i istotą jest trwanie przez wynegocjowany przez strony okres, kiedy to zarówno pracodawca, jak i pracownik mają gwarancję, że ze sobą współpracują. I że mają ustabilizowane relacje. Nowa regulacja jest oczywiście reakcją na patologie rynku pracy polegające na zawieraniu, powiedzmy, ośmioletniej umowy o pracę z możliwością dwutygodniowego jej wypowiedzenia. Bez podania przyczyny oczywiście, skoro kontrakt był terminowy. Jestem jednak pewny, że najlepiej przeciwdziałałby łamaniu prawa po prostu brak możliwości wypowiadania umów zawartych na czas określony.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Na krótko przed zaprzysiężeniem Karola Nawrockiego trzeba postawić sobie pytanie, czy system polskiego prawa jes...
Dziękując Adamowi Bodnarowi za pracę na stanowisku ministra Donald Tusk wspomniał o jego, w domyśle przesadnej,...
W dobie AI, pracy zdalnej i life-long learning wymóg odpłatności za staż prowokuje wiele pytań. Zwykły, ustawowy...
Ostatnie poczynania Ministerstwa Sprawiedliwości dotyczące pieniędzy na dzieci, to nie tyle strzał w stopę, co u...
Coś jest mocno nie tak z systemem poboru tzw. składki zdrowotnej. Może powinniśmy poddać ją remontowi? A nawet s...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas