Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 21.01.2017 11:00 Publikacja: 21.01.2017 11:00
Foto: PAP, Tomasz Gzell
Wymuszona sytuacją konfliktową w Sejmie przerwa w posiedzeniu Izby do 25 stycznia to dobra okazja do odpoczynku, tym bardziej że od 16 grudnia, od burzliwego uchwalenia budżetu w Sali Kolumnowej, to już ponad miesiąc. Ponad miesiąc bez nowych ustaw, a państwo i społeczeństwo może nieźle funkcjonować.
Nie jest to szczególne odkrycie. Polska demokratyczna przerabiała ten temat w lecie 1993 r., kiedy niespodziewanie upadł rząd Hanny Suchockiej i zarządzono wybory parlamentarne, tymczasem w planie było wprowadzenie zupełnej nowości podatkowej – VAT. Pojawiły się głosy, że bez parlamentu, bez nowych ustaw nie da się wprowadzić tej dużej reformy. Ktoś przytomnie wtedy przypomniał, że państwo ma nadmiar przepisów, a nie niedobór i sobie poradzi. I sobie poradziło.
Przywracać czy nie przywracać – „oto jest pytanie”! Niedługo PO będzie mogła wybrać do neo-KRS, zgodnie z uchwal...
Browary Warszawskie i wrocławska Kępa Mieszczańska to propozycja Echo Group dla inwestorów zainteresowanych wykończonymi mieszkaniami w prestiżowych lokalizacjach, gotowymi do zarabiania od zaraz.
Adam Bodnar może być kozłem ofiarnym wewnętrznych rozliczeń po porażce Rafała Trzaskowskiego.
Czy przyszły prezydent Karol Nawrocki może zablokować deregulacyjne zmiany rządu? A może będą one przyczynkiem d...
Gdyby Donald Tusk zaakceptował pomysł Jarosława Kaczyńskiego, równałoby się to z nieodwracalnym zwinięciem układ...
Wynik niedzielnych wyborów oznacza ogromny wstrząs na scenie politycznej, którego skutki zaczniemy odczuwać już...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas