Reklama
Rozwiń

Cuda Tuska w Brukseli

Wybór z opublikowanych wczoraj w „Dzienniku” tekstów „Premier Tusk pokonał Sarkozy’ego” i „Donald Tusk walczy o wizerunek lidera regionu”

Publikacja: 04.03.2009 03:57

”Żeby odnieść sukces, Donald Tusk musiał w Brukseli zmarginalizować Nicolasa Sarkozy’ego.

”Nie było łatwo, ale polskiemu premierowi udało to się bezbłędnie.

”Taka scena jeszcze kilka tygodni temu byłaby nie do pomyślenia: Sarkozy blisko pół godziny czeka na rozpoczęcie obrad przywódców Unii, aż Donald Tusk skończy zdawać kilkuset zagranicznym dziennikarzom sprawozdanie.

”Tusk wziął na siebie przekonanie przywódców UE do przeciwstawienia się Paryżowi.

”Tusk zabezpieczył sobie także tyły. Z wyprzedzeniem ostrzegł węgierskiego premiera Ferenca Gyurcsanya.

”W samej Brukseli wystarczyło kilka minut rozmowy w cztery oczy Tuska z Brownem, aby wszystko dograć.

”Decydujące dla osaczenia Sarkozy’ego okazało się jednak piątkowe spotkanie w Hamburgu premiera [Tuska] z Angelą Merkel.

”Nic nie mogło zakłócić sukcesu [Tuska].

”W niedzielę rano spotkali się szefowie państw Grupy Wyszehradzkiej i krajów bałtyckich. Z inicjatywy Tuska.

”Wyglądało to tak, że zostało powiedziane: Donald, ty tu rządzisz – opowiada polityk PO.

”Jose Manuel Barroso wystąpił w Brukseli na tle polskiej flagi. – Trudno o większy sukces [Tuska] – mówi nasz rozmówca.

”Osiągnięcia premiera [Tuska] w Brukseli docenia nawet Kancelaria Prezydenta.

”Żeby odnieść sukces, Donald Tusk musiał w Brukseli zmarginalizować Nicolasa Sarkozy’ego.

”Nie było łatwo, ale polskiemu premierowi udało to się bezbłędnie.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Opinie polityczno - społeczne
Marcin Giełzak: Donald Tusk jest jak iluzjonista, który zapomniał sztuczki
Opinie polityczno - społeczne
Niemcy mają problem z pamięcią o wojennych rabunkach. Pomóżmy im ją odświeżyć
Opinie polityczno - społeczne
Joanna Ćwiek-Świdecka: A może zlikwidować świadectwa szkolne?
Opinie polityczno - społeczne
Jerzy Surdykowski: Jedyny słuszny wniosek powyborczy
Opinie polityczno - społeczne
Marek A. Cichocki: Niemcy – w pogoni za przywództwem w Europie