Reklama
Rozwiń

Pułapka polityczności

Prawo III Rzeszy czy ZSRR było złe, bo znosiło mechanizmy ustrojowe mające za zadanie kontrolę samowoli władzy. Nie wolno nam o tym zapomnieć.

Aktualizacja: 09.05.2017 00:16 Publikacja: 07.05.2017 20:02

Pułapka polityczności

Foto: www.sxc.hu

Są wartości, które stoją ponad prawem. Są nimi sprawiedliwość, bezpieczeństwo, a nade wszystko polityczność" – pisał 7 marca 2017 r. na łamach „Rzeczpospolitej" Tomasz F. Krawczyk. Autor podbudował tezę argumentem z prawa nazistowskiego. Powołując się na poglądy filozoficzne Gustava Radbrucha, zauważył, iż „prawo pozytywne wraz ze specyficzną kulturą posłuszeństwa urzędników i prawników wobec prawa uczyniły ich bezbronnymi wobec ideologii nazistowskiej". W świetle wywodu Krawczyka przyczyna choroby to pozytywizm prawniczy – ze względu na brak „osadzenia zarówno w etyce, jak i w moralności". Lekarstwem na takie prawo ma być polityczność. A kto się z tym nie zgadza, jest „obrońcą przegranej sprawy".

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kutarba: NATO chce wydawać biliony dolarów na obronność. Nie wszystkie pieniądze pójdą jednak na czołgi, samoloty i rakiety
Opinie polityczno - społeczne
Marcin Giełzak: Donald Tusk jest jak iluzjonista, który zapomniał sztuczki
Opinie polityczno - społeczne
Niemcy mają problem z pamięcią o wojennych rabunkach. Pomóżmy im ją odświeżyć
Opinie polityczno - społeczne
Joanna Ćwiek-Świdecka: A może zlikwidować świadectwa szkolne?
Opinie polityczno - społeczne
Jerzy Surdykowski: Jedyny słuszny wniosek powyborczy