Reklama

Samorządowe bajki Platformy

Propozycje PO przed wyborami lokalnymi mają jedną wspólną wadę. Do ich wprowadzenia wymagane byłyby zmiany ustrojowe, które może przeprowadzić jedynie większość parlamentarna. Tę zaś partia dwa lata temu utraciła – pisze publicysta z ruchu Bezpartyjni Samorządowcy.

Aktualizacja: 25.11.2017 07:30 Publikacja: 23.11.2017 19:08

Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna

Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek j

Niedawna konwencja Platformy Obywatelskiej miała być nowym otwarciem głównej partii opozycji. PO zadeklarowała początek długiego marszu, który ma się skończyć zwycięskimi wyborami parlamentarnymi, potwierdzonymi późniejszą wygraną w wyborach prezydenckich. Warto więc przeanalizować pierwszy krok – w stronę wyborów samorządowych. Ten pokazuje bowiem zawsze i kierunek, i styl marszu.

Podczas konwencji padły długo oczekiwane słowa o zjednoczeniu opozycji, jednak lider nie wymienił żadnych partii, tylko KOD, czarne marsze, a więc „środowiska". Zwolennicy zjednoczenia będą więc musieli poczekać.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Ukraina jeszcze daleko od pokoju. Co właściwie ustalono w Białym Domu?
Opinie polityczno - społeczne
Dagmara Jaszewska: Maks Korż i fenomen ruskiego hip-hopu, czyli rock and roll dzieje się dziś na Wschodzie
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Polacy wychodzili sobie defiladę w Święto Wojska Polskiego. Nieprawdą jest, że czci się wyłącznie porażki
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Piąta rocznica wielkich protestów. Co się dzieje na Białorusi?
Opinie polityczno - społeczne
Największe kłamstwo wyboru Karola Nawrockiego. PiS sprzedaje nową narrację
Reklama
Reklama