Pierwsze banki zaczynają informować, że za ich pośrednictwem będzie można składać wnioski o bon turystyczny. Po 500+ czy środkach na szkolne wyprawki to kolejne sprawy urzędowe, jakie będziemy mogli załatwić online przez bankowe systemy. No właśnie, ale czemu nie urzędowe? Te z pompą uruchamiane wzbudziły znikome zainteresowanie i choć pandemia pewnie trochę to zmieni, to nadal nie ma co oczekiwać, że Polacy masowo zaczną z nich korzystać. Tymczasem u progu drugiej fali koronawirusa i prawdopodobnych kolejnych ograniczeń, jakie na nas wszystkich czekają jesienią, następne sektory stawiają na online. Szkoda, że sektor publiczny zdecydowanie ten wyścig przegrywa.