Reklama
Rozwiń

Michał Fiszer: Jakie szanse ma lotnisko w Radomiu

Dopiero po bliższym przyjrzeniu się można dostrzec, że Radom ma pewien potencjał przewozowy, wbrew bardzo krytycznym opiniom, jakie się pojawiały. Czy mam rację, okaże się w ciągu najbliższych dwóch lat.

Publikacja: 23.03.2023 03:00

Michał Fiszer: Jakie szanse ma lotnisko w Radomiu

Foto: danuta matloch

Zawsze wolę latać z niewielkich lotnisk, nie znoszę wielkich molochów, oczekiwania w długich kolejkach na „check in”, a następnie maszerowania z 2 czy 3 km do właściwej hali przy rękawie, przy którym „przycumowano” mój samolot. Zawsze przygnębiają mnie loty z wielkich hubów, a lotniska Charlesa de Gaulle'a w Paryżu po prostu nie znoszę. Trzeba przyznać, że mimo remontu i dobrej organizacji pracy także nasze Okęcie staje się takim molochem, szczególnie, gdy latanie wróciło do łask po pandemii. Smutny efekt wielkiego ruchu.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Ekonomiczne
Anita Błaszczak: Stanowiska coraz większego ryzyka
Opinie Ekonomiczne
Anita Błaszczak: Sushi zamiast mieszkania?
Opinie Ekonomiczne
Piotr Arak: Wielki zakład Europy o Indie
Opinie Ekonomiczne
Unia Europejska a Chiny: pomiędzy współpracą, konkurencją i rywalizacją
Opinie Ekonomiczne
Eksperci: hutnictwo stali jest wyjątkiem od piastowskiej doktryny premiera Tuska