Mieczysław Groszek: Na inflacji zna się każdy

Polski rząd wspólnie z NBP próbuje rozwiązać problem inflacji głównie w sferze krótkookresowych działań, bez oceny skutków w średnim i długim okresie. I osłania to PR-owską tarczą.

Publikacja: 24.11.2022 03:00

Mieczysław Groszek: Na inflacji zna się każdy

Foto: Adobe Stock

„Wzrost inflacji ciągle nas nie rozpieszcza”. To nie jest moje zdanie. Powiem więcej, gdy je przeczytałem w Onecie, uznałem za najgłupsze zdanie dnia. Dlaczego zatem zaczynam tekst od niego? Aby pokazać, że o inflacji może pisać każdy i w sposób dowolny. Temat zrobił się niezwykle aktualny i w dodatku bardzo wrażliwy. Dlatego w redakcjach zostają na ten front rzuceni nie tylko ekonomiści, ale też stażyści i praktykanci. Stąd różnorodność stylu, języka, metodologii i argumentów.

Pozostało 86% artykułu

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację