Aktualizacja: 14.11.2016 06:16 Publikacja: 13.11.2016 20:16
Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompala
Ta niefrasobliwość finansowa dziwi tym bardziej, że konsumenci nad Wisłą znani są z zamiłowania do promocji, niechęci do przepłacania, a by upolować okazję, gotowi są przejechać przez pół miasta.
Ostrożność w wydawaniu pieniędzy, typowa dla nacji na dorobku, zaostrzyła się po ostatnim kryzysie. Nałożyła się na nią, jak zwracają uwagę eksperci, coraz większa dojrzałość kupujących. Wiąże się ona z trendem zwanym po angielsku value for many. A ten w uproszczeniu można opisać jako poszukiwanie produktów dobrej jakości za dobrą – czyli w tym wypadku niewygórowaną – cenę.
Choć wicepremier Kosiniak-Kamysz właśnie ogłasza kolejny kontrakt na sprzedaż polskiego uzbrojenia, to prawda je...
Dziwnym trafem elektryfikacja motoryzacji nie stała się tematem kampanii prezydenckiej. I nie słychać, by kandyd...
Luka płacowa jest większa, niż wskazują często przytaczane dane. Po uwzględnieniu wykształcenia, stażu pracy i z...
Gazprom znalazł drogę powrotu do Unii Europejskiej - próbuje tam wjechać na plecach amerykańskiego biznesu. Tylk...
Producenci mebli to kolejna z polskich lokomotyw po motoryzacji czy transporcie międzynarodowym, która dostała o...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas