Aktualizacja: 14.06.2017 08:52 Publikacja: 13.06.2017 19:40
Foto: Archiwum
Mieczysław F. Rakowski stwierdził onegdaj, że „kto ma telewizję, ten ma władzę". Ten wybitny – w swoim mniemaniu – mąż stanu mylił się całkowicie, czego dowiodły losy nie tylko tak zwanej polskiej zjednoczonej partii, tak zwanej robotniczej, ale i kolejnych ekip rządzących. Bo w Polsce „mądrzejsi od telewizora" są nie tylko politycy, którzy nie potrzebują żadnych rad, gdyż sami wszystko wiedzą najlepiej, ale także ich wyborcy, którzy wiedzą jeszcze lepiej.
Inflacja bazowa spadła i znalazła się w paśmie dopuszczalnych wahań wokół celu inflacyjnego NBP. Ale jeszcze nie...
Informacja, że na Wyspach Brytyjskich nasi rodacy zarabiają lepiej od miejscowych, paradoksalnie prowadzi do wni...
Programy kandydatów na prezydenta są w najlepszym przypadku „pilotami” inicjatyw, którymi za dwa i pół roku kusi...
Niezależnie od tego, kto będzie urzędować w Białym Domu, najważniejszym globalnym przeciwnikiem Stanów Zjednoczo...
Podział na osobne silosy regulacyjne – telekomunikację, media, pocztę, ochronę danych osobowych – traci sens. Cy...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas