Aktualizacja: 15.06.2017 21:19 Publikacja: 15.06.2017 21:02
Foto: materiały prasowe
Rz: Był już Smogathon i KrakHack, teraz szykowany jest HackYeah, największy hackathon w Europie. Skąd pomysł Krakowa na wykorzystanie innowacyjnych pomysłów obywateli?
Jacek Majchrowski: To naturalne, że strategiczne działania miejskie trzeba realizować z udziałem mieszkańców. Ich potencjał, energia, pomysły – wszystko to daje samorządowi napęd i wytycza kierunek rozwoju Krakowa. Jeżeli dialog z mieszkańcami ubierzemy w innowacyjne, nieograne formuły, to zachęcimy mieszkańców do uczestnictwa. Wysoka frekwencja potrafi wywołać taką burzę mózgów, o jaką nam chodzi.
Inflacja bazowa spadła i znalazła się w paśmie dopuszczalnych wahań wokół celu inflacyjnego NBP. Ale jeszcze nie...
Informacja, że na Wyspach Brytyjskich nasi rodacy zarabiają lepiej od miejscowych, paradoksalnie prowadzi do wni...
Programy kandydatów na prezydenta są w najlepszym przypadku „pilotami” inicjatyw, którymi za dwa i pół roku kusi...
Niezależnie od tego, kto będzie urzędować w Białym Domu, najważniejszym globalnym przeciwnikiem Stanów Zjednoczo...
Podział na osobne silosy regulacyjne – telekomunikację, media, pocztę, ochronę danych osobowych – traci sens. Cy...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas