W sierpniu 2009 r. poznański Sąd Rejonowy uznał, że w felietonie, który opublikowały „Głos Wielkopolski” i w „Gazeta Olsztyńska” dwa lata wcześniej. Winiecki zarzucił w nich szefowi banku centralnego, że ten nie ma odpowiednich kwalifikacji do pełnienia zajmowanej funkcji, ponieważ nie ten ma wykształcenia ekonomicznego.
Sąd nakazał Winieckiemu wpłacenie 20 tys. zł na rzecz Caritas Polska i 10 tys. zł grzywny. Profesor odwołał się wtedy od wyroku. Kwestionował m.in. wydanie werdyktu bez obecności oskarżonego. To zdecydowało, że sąd apelacyjny nakazał powtórzenie rozprawy.
Konflikt między Winieckim a Skrzypkiem zdaniem wielu ekonomistów może wpływać na współpracę obu osób w RPP. Dodatkowo prawo zabrania osobom skazanym prawomocnym wyrokiem zasiadania w Radzie. Winiecki będzie więc mógł wziąć udział w posiedzeniu RPP 23 stycznia.
Sam Sławomir Skrzypek wydał oświadczenie w którym napisał, że "decyzja Sądu Okręgowego nie kwestionuje wcześniejszych ustaleń dokonanych przez sąd I instancji co do istoty sprawy". Zdaniem szefa NBP, "zaważyły względy proceduralne, co pozwala domniemywać, że ostatecznie sprawa będzie miała pozytywne rozstrzygnięcie". W ocenie Skrzypka, zgromadzony materiał dowodowy nie pozostawia wątpliwości co do winy oskarżonego.