Aktualizacja: 02.09.2015 22:00 Publikacja: 02.09.2015 22:00
Witold M. Orłowski, główny doradca ekonomiczny PwC w Polsce, profesor Politechniki Warszawskiej
Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski
Fale zdesperowanych ludzi przeprawiają się na łodziach, forsują budowane pospiesznie zasieki, koczują na dworcach i ulicach europejskich miast, wydają oszczędności na opłacenie gangów przemytników ludzi. Ryzykują często życie, wielu po drodze ginie. Inni ciągną dalej, starając się dotrzeć do wymarzonych Niemiec i Skandynawii.
Twierdzenie, że w Polsce nie przejmujemy się kryzysem w basenie Morza Śródziemnego, jest złośliwym oszczerstwem. Przez kilka dni czołówki serwisów zajmowały u nas mrożące krew w żyłach informacje z Grecji o turystach, którym zbankrutowane biuro turystyczne nie opłaciło pobytu w hotelu i którym zepsuto wakacje. Nasi politycy z oburzeniem odrzucają zarzuty, że Polska nie wykazuje ani zainteresowania, ani chęci pomocy w rozwiązaniu kryzysu. Odpowiadamy, że jesteśmy przecież zaabsorbowani pomocą dla emigrujących z powodu wojny Ukraińców (choć główną aktywnością urzędów jest mnożenie przed nimi przeszkód dla życia i pracy w Polsce).
Od dekad istotną rolę katalizatorów wzrostu gospodarczego i transformacji strukturalnej w swoich krajach, a cora...
Uważajcie, komu dajecie władzę – to najważniejszy wniosek dla klientów banków płynący z opinii rzecznika TSUE w...
Upadek rządu François Bayrou przypomina, w jak głębokim kryzysie znajduje się dziś jeden z najważniejszych krajó...
Czy także w Polsce na wielkich inwestycjach infrastrukturalnych może się pojawić więcej technologii? Modele sztu...
Siłą „polskiej marki” w świecie ma być specjalistyczna wiedza i umiejętności pracowników, a nie niska cena ich z...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas