Przez ostatnie lata globalna sprzedaż komputerów spadała, ale teraz wyraźnie się stabilizuje. Proszę zwrócić uwagę, że PC, uwzględniając w tym również urządzenia 2w1, czyli tzw. hybrydy, to wciąż rynek wart 200 mld dol. Z takimi pułapem na rynku elektroniki równać może się tylko rynek smartfonów. W przyszłości z pewnością będzie niezwykle trudno, by inne segmenty były w stanie generować taką sprzedaż. Nawet gdy rozwinie się internet rzeczy, to rynek tzw. inteligentnych urządzeń będzie na tyle rozdrobniony, że żaden z segmentów nie będzie w stanie powtórzyć sukcesu PC i smartfonów. Wciąż wierzę w komputery.
A w tablety? Popyt na tego typu urządzenia w ostatnim czasie mocno spada.
Globalna sprzedaż spada. Wynika to z tego, że producenci – podobnie jak na rynku PC – nie są w stanie wymyślić nic nowego, wprowadzić innowacji, które zainteresują odbiorców. Nam się to udało. To dlatego nasz laptop Yoga stał się tak popularny. Ten segment, nazywany tabletami PC, z pewnością nie umiera, dopiero zaczyna się rozwijać. Granica między komputerami i tabletami będzie się częściowo zacierać.
Jakie dziś trendy mają wpływ na to, w którą stronę idzie elektronika użytkowa?
To przede wszystkim mobilność. Ten trend decyduje o tym, że pecety stają lżejsze, cieńsze, łatwe w łączeniu z internetem. Drugi trend to potrzeba bycia ciągle online. Stąd narodził się cały segment urządzeń, które są pomiędzy komputerami a smartfonami, czyli segment „smart". To część rynku, która dopiero wschodzi, ale rozwija się niezwykle dynamicznie. Wszystkie nasze sprzęty domowe będą inteligentne: klimatyzacja, lodówki, pralki, piekarniki. Będziemy kontrolować, monitorować i zarządzać całym środowiskiem sprzętów domowych. W efekcie z poziomu tabletu PC można decydować o temperaturze, wilgotności i wielu innych parametrach.
Urządzenia „smart" to zdecydowanie przyszłość. Będą one monitorować również naszą kondycję i stan zdrowia. Dziś częściowo próbują robić to np. smartwatche (inteligentne zegarki – red.), ale to zdecydowanie za mało. Przyszłość to rozwiązania, które będą mierzyć ciśnienie krwi, zawartość cukru, puls i wiele innych czynników. Gdy wykryją nieprawidłowości, skontaktują się z opiekującym się nami lekarzem.