Beata Drewnowska: Konsument nie ma metryki

Wychowana w czasach, gdy sklepowe półki świeciły pustkami, luksusem były pomarańcze, a po gumę Donald ustawiały się długie kolejki, z ciekawością przyglądam się temu, jak dzisiaj do zakupów podchodzą najmłodsi.

Aktualizacja: 06.10.2016 22:53 Publikacja: 06.10.2016 22:36

Beata Drewnowska: Konsument nie ma metryki

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompala

Różnice widać gołym okiem. Nie chodzi już o to, by mieć zabawkę, bluzę czy tablet. Coraz ważniejsze stają się konkretne marki czy modele.

Obiektem marzeń są zazwyczaj przedmioty, na które panuje moda wśród rówieśników. Duży udział w kształtowaniu potrzeb mają również reklamy. Doskonale wiedzą o tym firmy, które bombardują spotami w kanałach telewizyjnych dla dzieci oraz kinach przed seansami dla najmłodszych. W efekcie rynek produktów dla dzieci kwitnie, podsycany potrzebą rodziców wychowanych w czasach siermiężnego PRL, by dać potomkom to, czego sami nie mogli mieć.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska