Jak wykorzystać spęd miliarderów

Znowu w Alpy przyjadą tysiące obrzydliwie bogatych i chciwych biznesmenów. Znów przemądrzali politycy reprezentujący najbogatszych będą gadać ze sobą. I znowu na koniec większość obserwatorów słusznie powie, że to był ważny szczyt, korzystny dla światowej gospodarki i ludzkości. Dla Polski taki szczyt to szansa na poprawę swojego gospodarczego wizerunku, mocno ostatnio nadszarpniętego.

Publikacja: 16.01.2017 20:41

Paweł Jabłoński

Paweł Jabłoński

Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompała

Oczywiście mowa o zbliżającym się światowym spotkaniu środowisk biznesowych i politycznych w Davos. Po raz kolejny te elity będą rozmawiać o przyszłości globalnej gospodarki, jej zmianach i napięciach społecznych, jakie rodzą się w wyniku nierównego wzrostu gospodarczego. Najważniejszy będzie sam fakt, że dojdzie do rozmów – że światowe elity przez chwilę, zamiast walczyć (konkurować), spotkają się i będą próbowały ustalić optymalny kształt przyszłej gospodarki. Że politycy i biznesmeni z całego świata wymienią się poglądami i chwilę zastanowią nad nadchodzącymi zmianami.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację