Elektronika coraz bardziej prądożerna

Korzystanie z dobrodziejstw informatyki „kosztuje" nas jedną dziesiątą całej energii elektrycznej produkowanej na Ziemi.

Publikacja: 21.08.2013 01:59

Elektronika coraz bardziej prądożerna

Foto: AFP

Ile energii zużywa przeciętny smartfon? Według Marka Millsa z Digital Power Group, iPhone rocznie potrzebuje więcej prądu niż... lodówka.

W raporcie poświęconym zależności nowoczesnych usług sieciowych od energii elektrycznej pozyskiwanej z węgla „The Cloud Begins With Coal" wylicza: przeciętna amerykańska lodówka zużywa 322 kilowatogodzin (kWh) rocznie. W Polsce, gdzie popularniejsze są mniejsze urządzenia, to nawet mniej – grubo poniżej 300 kWh.

A iPhone? Według Millsa potrzebuje aż 361 kWh. Jak to możliwe, skoro nawet codzienne ładowanie przeciętnego smartfona to kilka, góra kilkanaście, kilowatogodzin rocznie? Wyliczenie szefa Digital Power Group zakłada bowiem nie tylko ładowanie akumulatora, ale korzystanie z całej infrastruktury sieci operatora oraz Internetu – bo przecież bez nich korzystanie ze smartfona nie ma sensu. Za każdym smartfonem stoją potężne serwery obsługujące aplikacje, przechowujące dane, zapewniające nieprzerwany dostęp do zasobów sieci. Nigdy się nie wyłączają, pracują 24 godziny na dobę. W przeciwieństwie do żarówek, pralek czy klimatyzacji nikt ich nie wyłącza na noc. Podobnie jak niewielu użytkownik wyłącza przed snem swoje smartfony.

Dopiero zsumowanie tych kosztów sprawia, że oszczędne smartfony okazują się pożeraczami prądu. Mills wylicza nawet, że koszty elektryczności niezbędnej do obejrzenia online jednego filmu wysokiej rozdzielczości są wyższe, niż koszt wyprodukowania jednej płyty DVD z tym samym filmem i wysłania jej do odbiorcy.

Wyliczenia dotyczące smartfonów to jednak tylko pretekst do pokazania, w jakim stopniu nowoczesne technologie obciążają energetykę – a co za tym idzie środowisko. Według dokumentu obecnie na teleinformatykę zużywamy 10 proc. energii produkowanej rocznie na naszej planecie. Oznacza to, że komputery, sieci itp. zużywają rocznie 1500 terawatogodzin. To więcej, niż energia wyprodukowana w Japonii i Niemczech łącznie – i tyle, ile wystarczyło światu w 1985 roku. Jedna terawatogodzina wystarczyłaby do zasilania 90 tys. domów przez cały rok.

Ile energii zużywa przeciętny smartfon? Według Marka Millsa z Digital Power Group, iPhone rocznie potrzebuje więcej prądu niż... lodówka.

W raporcie poświęconym zależności nowoczesnych usług sieciowych od energii elektrycznej pozyskiwanej z węgla „The Cloud Begins With Coal" wylicza: przeciętna amerykańska lodówka zużywa 322 kilowatogodzin (kWh) rocznie. W Polsce, gdzie popularniejsze są mniejsze urządzenia, to nawet mniej – grubo poniżej 300 kWh.

Materiał Promocyjny
Kod Innowacji - ruszył konkurs dla firm stawiających na nowe technologie w komunikacji z konsumentami
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
Polska na czele rewolucji technologii kwantowych
Materiał partnera
Technologie kwantowe: nauka tworzy szanse dla gospodarki
Nowe technologie
Niewykrywalny bombowiec strategiczny Sił Powietrznych USA odbył pierwszy lot
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nowe technologie
Co mówią kury? Naukowcy opracowali tłumacza, użyli sztucznej inteligencji