Reklama
Rozwiń
Reklama

Handlowali cudzą ziemią

Szajka oszustów chciała sprzedać wartą blisko milion złotych działkę, korzystając z podrobionych dokumentów. Nie udało się, bo prawowita właścicielka powiadomiła o sprawie policję.

Publikacja: 27.07.2010 02:10

Handlowali cudzą ziemią

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Jedna ze stołecznych agencji nieruchomości oferowała do sprzedaży działkę budowlaną ok. 1,7 tys. mkw. [link=http://www.zyciewarszawy.pl]przy ul. Kwiatowej w Wawrze[/link]. W czerwcu znaleźli się na nią chętni. Nieruchomość miała zostać sprzedana za 880 tys. zł.

Na początku lipca strony podpisały przedwstępną umowę sprzedaży. Kupujący wpłacili tytułem zaliczki 80 tys. zł. – Akt notarialny miał zostać sporządzony dwa tygodnie później – opowiada Mariusz Piłat, wiceszef prokuratury na Pradze-Południe. Nie doszło jednak do tego, bo okazało się, że informacja o sprzedaży nieruchomości dotarła do prawowitej właścicielki. Ta powiadomiła o wszystkim policję, która urządziła zasadzkę. – Oszustów zatrzymano w kancelarii notarialnej – mówi prok. Piłat. Wpadła 65-letnia Regina K., która miała przy sobie podrobiony dowód na nazwisko właścicielki działki oraz wypisy z ksiąg wieczystych. Przed kancelarią ujęto jej dwóch wspólników: 43-letniego Mirosława K. oraz 59-letniego Waldemara B.

– Wszyscy usłyszeli zarzuty oszustwa i usiłowania oszustwa oraz fałszowania dokumentów – informuje prokurator Piłat.

Kobieta przyznała się do winy, natomiast mężczyźni nie. Cała trójka została aresztowana na trzy miesiące. Teraz prokuratura stara się odzyskać 80 tys. zł, które wyłudzili oszuści. – Może być trudno, bo część pieniędzy zdołali już wydać – tłumaczy jeden ze śledczych.

Oszustom grozi nawet do ośmiu lat więzienia.

Reklama
Reklama

[srodtytul][i]Czytaj też w [link=http://www.zyciewarszawy.pl/artykul/498905_Handlowali_cudza_ziemia.html]Życiu Warszawy[/link][/i][/srodtytul]

Jedna ze stołecznych agencji nieruchomości oferowała do sprzedaży działkę budowlaną ok. 1,7 tys. mkw. [link=http://www.zyciewarszawy.pl]przy ul. Kwiatowej w Wawrze[/link]. W czerwcu znaleźli się na nią chętni. Nieruchomość miała zostać sprzedana za 880 tys. zł.

Na początku lipca strony podpisały przedwstępną umowę sprzedaży. Kupujący wpłacili tytułem zaliczki 80 tys. zł. – Akt notarialny miał zostać sporządzony dwa tygodnie później – opowiada Mariusz Piłat, wiceszef prokuratury na Pradze-Południe. Nie doszło jednak do tego, bo okazało się, że informacja o sprzedaży nieruchomości dotarła do prawowitej właścicielki. Ta powiadomiła o wszystkim policję, która urządziła zasadzkę. – Oszustów zatrzymano w kancelarii notarialnej – mówi prok. Piłat. Wpadła 65-letnia Regina K., która miała przy sobie podrobiony dowód na nazwisko właścicielki działki oraz wypisy z ksiąg wieczystych. Przed kancelarią ujęto jej dwóch wspólników: 43-letniego Mirosława K. oraz 59-letniego Waldemara B.

Reklama
Nieruchomości
W październiku kolejna wysoka fala popytu na kredyty mieszkaniowe. Co intryguje?
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Nieruchomości
Deweloperskie partnerstwo. Czym i po co wymieniają się firmy
Nieruchomości
Heimstaden wierzy w PRS, ale poza wynajmowaniem sprzedaje mieszkania. Dlaczego?
Nieruchomości
Gdzie w Polsce jest najwięcej niedrogich mieszkań
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Nieruchomości
Hillwood Polska kupuje magazyny za 100 mln euro
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama