[i][b]Jarosław Szanajca[/b], prezes zarządu Dom Development[/i]
Obserwujemy rosnące zainteresowanie inwestycjami po prawej stronie Wisły. Bardzo ciekawą i coraz modniejszą dzielnicą jest Praga-Południe, która ze względu na bliską odległość od Śródmieścia i Mokotowa oraz sprawne połączenie trzema mostami jest mocno związana z lewą stroną Wisły.
Z naszych obserwacji wynika, że mieszkań w tej okolicy poszukują przede wszystkim ludzie, którzy cenią świetną lokalizację, dobrą komunikację ze Śródmieściem i ciekawy klimat prawostronnej Warszawy. Ważna jest dla nich także jakość architektury. Jednocześnie są to klienci, którzy nie chcą płacić wyższych stawek obowiązujących na Mokotowie czy w Śródmieściu.
W czasie boomu, czyli w latach 2005 – 2007, cały prawy brzeg był jednak trudniejszym miejscem dla inwestycji mieszkaniowych, bo nie zapewniał budującym wysokich marż. Dlatego powstało tutaj mniej osiedli, gdzie większość mieszkań była kupowana spekulacyjnie. Takie osiedla są po lewej stronie rzeki.
Z roku na rok na Pradze-Południe jest coraz bardziej elegancko i prestiżowo. To z pewnością będzie pierwsza dzielnica, która zatrze różnice między prawą i lewą stroną Wisły i zacznie konkurować z Mokotowem oraz Starą Ochotą.