Uzyskanie warunków technicznych przyłączy mediów - wody i ścieków, złożenie wniosku i uzyskanie pozwolenia na budowę domu jednorodzinnego oraz złożenie wniosku i otrzymanie pozwolenia na jego użytkowanie trwa w Polsce 161 dni - wynika z raportu Doing Business 2014. To i tak tylko średnia, bo w wielu przypadkach na te procedury potrzeba blisko rok, a deweloperzy mówią nawet o 2-3 latach przygotowań zanim rusza z budowa osiedla.
Rada Ministrów, która od kilku miesięcy pracuje nad uproszczeniem i przyspieszeniem procedur, przyjęła projekt ustawy o zmianie Prawa Budowlanego w tym zakresie. Czy proponowana nowelizacja przepisów faktycznie usprawni realizację inwestycji budowlanych i czy w przyszłym sezonie budowlanym obowiązywać będzie jedynie zgłoszenie zamiast dotychczasowego pozwolenia?
Jak będzie?
Inwestorzy, którzy myślą o budowie domu jednorodzinnego często stają przed dylematem, czy podejmować się realizacji projektu ze względu na skomplikowane i długotrwałe procedury, uzyskiwanie odpowiednich zaświadczeń, a przez to także rosnące się koszty związane z uzyskaniem pozwolenia na budowę. Przypomnimy: ustawowy okres, w którym gmina lub też starostwo powiatowe powinno wydać pozwolenie na budowę to 2 miesiące. Rzeczywisty czas oczekiwania jest niestety dłuższy.
Projekt nowelizacji Prawa Budowlanego, przedstawiony przez Ministerstwo Infrastruktury, zakłada przede wszystkim uproszczenie procedur i mniej dokumentacji. Inwestor będzie bowiem zobowiązany do dostarczenia jedynie zgłoszenia budowy wraz z projektem architektonicznym.