Reklama

Najdroższe kawalerki

Najtańsze są mieszkania powyżej 70 mkw. w budynkach z wielkiej płyty. Ale klientów odstraszają koszty utrzymania.

Aktualizacja: 30.10.2014 09:20 Publikacja: 30.10.2014 09:14

Najdroższe kawalerki

Foto: Fotorzepa, Jakub Dobrzyński JD Jakub Dobrzyński

- W Białymstoku

utrzymuje się znaczna różnica między średnią ceną ofertową ?a transakcyjną – twierdzi ?Antoni Kozak z agencji Kozak-Wojtan Nieruchomości. Lokale wystawiane są średnio po 4,5 tys. zł za mkw., ?a sprzedawane w cenie 3,6 tys. zł. Najtańsze są mieszkania duże, powyżej 70 mkw.,?w budynkach z wielkiej płyty. Ale nawet przy stawce poniżej 3 tys. zł za mkw. nie ma na nie chętnych. Powód – wysokie opłaty eksploatacyjne. ?Dużo więcej trzeba zapłacić  za kawalerki (3,8–4,5 tys. zł za mkw.), bo mało jest podobnych ofert u deweloperów.

- W Olsztynie

sporo transakcji dotyczy mieszkań kupowanych na wynajem – informuje  Marcin Jańczuk z Metrohouse. Nadal poszukiwane są lokale dwu- i trzypokojowe, do 200 tys. zł. Stan techniczny nie ma większego znaczenia, nabywcy akceptują niższy standard, jeśli cena jest atrakcyjna. Wzrosła  liczba transakcji dotyczących  mieszkań kilkuletnich.

- W Rzeszowie

Reklama
Reklama

poszukiwane są  mieszkania trzypokojowe, do 60 mkw., w budynkach maksymalnie dziesięcioletnich, w cenie 305–310 tys. zł ?– mówi Elżbieta Gniewek-Warchoł z agencji Certus. ?Wiele pytań dotyczy też kawalerek, których jest w ofercie stosunkowo mało. Mimo że cena mkw. wynosi  średnio około 5 tys. zł, łatwo sprzedać dwa małe pokoje. Takie mające do 40 mkw., ?kosztują 210–220 tys. zł. Natomiast nie ma chętnych na duże lokale, powyżej 60 mkw., w wieżowcach z wielkiej płyty. Nawet jeśli cena jest niska,?od 3 do 3,5 tys. zł za mkw. ?Do zakupu takich mieszkań  zniechęcają  wysokie czynsze, wynoszące kilkaset złotych.

- W Białymstoku

utrzymuje się znaczna różnica między średnią ceną ofertową ?a transakcyjną – twierdzi ?Antoni Kozak z agencji Kozak-Wojtan Nieruchomości. Lokale wystawiane są średnio po 4,5 tys. zł za mkw., ?a sprzedawane w cenie 3,6 tys. zł. Najtańsze są mieszkania duże, powyżej 70 mkw.,?w budynkach z wielkiej płyty. Ale nawet przy stawce poniżej 3 tys. zł za mkw. nie ma na nie chętnych. Powód – wysokie opłaty eksploatacyjne. ?Dużo więcej trzeba zapłacić  za kawalerki (3,8–4,5 tys. zł za mkw.), bo mało jest podobnych ofert u deweloperów.

Reklama
Nieruchomości
Condohotel czy apartament na doby
Nieruchomości
Niejasne zasady wydłużają drogę do inwestycji mieszkaniowych
Nieruchomości
Rekordowa transakcja na polskim rynku PRS
Nieruchomości
Coraz mniej wolnych miejsc noclegowych w górach i nad morzem
Nieruchomości
Ronson liczy na wzrost sprzedaży mieszkań
Reklama
Reklama