W związku z przypadającym na 31 października Światowym Dniem Oszczędzania, sieć biur nieruchomości Metrohouse przeprowadziła symulację, która pokazuje jak długo należy pracować w poszczególnych miastach, aby kupić za gotówkę 40-metrowe mieszkanie.
- Oczywiście nasze zestawienie należy traktować jako symulację. Przecież rzadko kto ma komfort odkładania całego swojego miesięcznego wynagrodzenia na poczet zakupu mieszkania. Nie wiemy też, jak będą kształtować się ceny mieszkań za kilka lat. Mimo to nawet taka symulacja pokazuje już teraz istotne dysproporcje w dostępie do rynku mieszkań. Dokładnie widać, gdzie średnie wynagrodzenia korespondują w lepszy sposób z cenami mieszkań, a gdzie szanse na gotówkowy zakup są dość nikłe - komentuje Marcin Jańczuk, ekspert Metrohouse.
Zarobki kontra cena mkw.
Aby urealnić wyniki badań w każdym województwie posłużono się średnimi wynagrodzeniami netto dla danego regionu, natomiast ceny mkw. to aktualne ofertowe stawki mieszkań w poszczególnych miastach.
- Mając na uwadze kilkuprocentowy margines negocjacji, czas oszczędzania na mieszkanie może być nieco krótszy - dodaje Marcin Jańczuk.
W najlepszej sytuacji są mieszkańcy woj. lubuskiego, śląskiego i łódzkiego. W tych regionach odkładając średnie wynagrodzenie w ciągu roku, uzbieramy na ponad 8 mkw. mieszkania. W związku z tym na dwupokojowe mieszkanie w stolicy tych województw (Gorzów Wielkopolski, Zielona Góra, Katowice, Łódź) , da się odłożyć w czasie krótszym niż 5 lat.