Na rynek, po chwilowym załamaniu popytu w II kwartale, powrócili klienci. Czas oczekiwania na kupca jednak się wydłuża. Oferta jest bowiem coraz większa – mówią eksperci Metrohouse.
– Analizy cen transakcyjnych, bo tylko takie bierzemy pod uwagę w przypadku rynku wtórnego, pokazują, że nadal, z kwartału na kwartał, w większości miast kupujemy coraz droższe mieszkania. Popyt na rynku mieszkaniowym, choć mniejszy niż przed wybuchem pandemii, wskazuje, że zapotrzebowanie na mieszkania utrzymuje się nawet przy dość wysokich oczekiwaniach sprzedających co do ceny - mówi Marcin Jańczuk z Metrohouse, współautor raportu „Barometr Metrohouse i Gold Finance".