- Teoretycznie najlepszy kredyt to taki, który kosztuje najmniej. W przypadku kredytów hipotecznych nie jest to jednak do końca prawda, bo najtańsze oferty często są dostępne jedynie dla nielicznych - mówi Jarosław Sadowski, główny analityk firmy Expander.
Dlatego - poszukując pieniędzy na mieszkanie - warto przyjrzeć się kredytom hipotecznym, których zaletami są nie tylko niskie koszty, ale również łatwa dostępność.
Gdzie warto pytać
Z analiz Expandera wynika, że najlepszą ofertą dysponuje obecnie bank Pekao SA, w którym marża kredytów z 10-proc. wkładem własnym wynosi 1,59 proc., a dostępna kwota kredytu dla rodziny z dochodem 5 tys. zł netto miesięcznie, to aż 555 000 zł.
- Znalezienie nawet najtańszej oferty kredytowej nie zawsze oznacza sukces. Może się bowiem okazać, że bank wymaga np. 20-proc. wkładu własnego, a my dysponujemy tylko 10-proc. - zwraca uwagę Jarosław Sadowski. - Tego typu kredyt znajdziemy w ofercie Banku BPH, w którym marża może wynieść zaledwie 0,7 proc.