Reklama

Warszawiacy chcą kupować w „MdM”, ale nie mają co

Klienci coraz częściej pytają o mieszkania używane, które można kupić z dopłatą na preferencyjny kredyt. Takich lokali jest jednak w stolicy bardzo mało.

Aktualizacja: 30.09.2015 10:13 Publikacja: 30.09.2015 10:08

61-metrowe mieszkanie przy ul. Brechta na warszawskiej Pradze-Północ jest wycenione na 299 tys. zł

61-metrowe mieszkanie przy ul. Brechta na warszawskiej Pradze-Północ jest wycenione na 299 tys. zł

Foto: Metrohouse

O wzroście zainteresowania emdeemowskimi mieszkaniami mówi Wojciech Kiermacz, specjalista z Freedom Nieruchomości Warszawa Śródmieście. – Pytają o nie głównie młode małżeństwa, ale też single – opowiada. – Staramy się studzić nastroje. Na warszawskim rynku do programu „MdM" kwalifikuje się zaledwie 2–3 proc. nieruchomości. Niemniej jednak można znaleźć wymarzone cztery kąty na Białołęce czy w Rembertowie.

Agata Stradomska z warszawskiego biura nieruchomości RE/MAX ALFA dodaje, że wiele osób rzeczywiście bada rynek i sprawdza szanse na zakup używanego lokalu z dopłatą.

Rynek klienta

Inaczej ocenia sytuację Renata Cimaszewska, członek zarządu m2 Group. Jej zdaniem zmiany w programie „MdM" jak na razie nie wpłynęły na zwiększenie popytu na rynku wtórnym. Wielu klientów nadal nie wie, że z dopłatą można kupować także lokale używane. – Po za tym zmiany, choć korzystne, nie wpłyną znacząco na zwiększenie dostępności mieszkań kwalifikujących się do programu – zwraca uwagę Renata Cimaszewska. – Przyjęty dla rynku wtórnego limit cen, niższy niż dla nowych mieszkań, wciąż będzie ograniczał możliwości korzystania z „MdM" przez klientów o mniejszych możliwościach finansowych – komentuje.

I dodaje, że na wzrost popytu nie przekłada się też perspektywa podniesienia od stycznia 2016 r. wkładu własnego do 15 proc. przy zakupach na kredyt. Jak podkreśla Renata Cimaszewska, klienci rzadko mówią, że zmiany w systemie kredytowania mobilizują ich do szybszych zakupów.

Jakub Bartoszek, specjalista ds. sprzedaży we Freedom Nieruchomości Warszawa Śródmieście, uzupełnia, że wielu klientów nie jest świadomych nadchodzących na rynku kredytów zmian. – Od końca wakacji widać jednak większą aktywność zarówno sprzedających, jak i kupujących. Najczęściej są poszukiwane kawalerki i małe mieszkania dwupokojowe – mówi Jakub Bartoszek. – Hasło „pewne jak w banku" w ostatnim czasie traci na znaczeniu, więc inwestorzy chętniej kupują mieszkania na wynajem – dodaje.

Reklama
Reklama

I podkreśla, że rynek warszawski to wciąż rynek kupującego. – Są tysiące ofert mieszkań, jest więc w czym wybierać. Klienci zaczną się spieszyć z transakcjami w ostatnich dwóch miesiącach roku – prognozuje ekspert Freedom Nieruchomości.

Także Agata Stradomska spodziewa się intensywnej końcówki roku na rynku wtórnym. – Większość mniejszych, realnie wycenionych mieszkań zmieni właściciela. Dlatego też, jeśli naprawdę chce się sprzedać nieruchomość, warto zrewidować jego cenę – radzi Agata Stradomska. – Koniec roku to najlepsza okazja na zawarcie transakcji. Duże zainteresowanie kupujących nie wywoła jednak zmian w układzie sił na rynku. Ten wciąż należy do klienta – potwierdza.

O wzrostowej koniunkturze na rynku wtórnym utrzymującej się od kilkunastu miesięcy mówi Renata Cimaszewska. – Tendencja powinna się utrzymać także pod koniec roku – prognozuje. – Lekkiego spowolnienia można się spodziewać w grudniu, jednak nie powinno to wpłynąć na ogólny trend wzrostowy – ocenia.

Gotówkowicz w stolicy

Zdaniem przedstawicielki spółki m2 Group podstawowym kryterium wyboru mieszkania jest lokalizacja. – Klienci preferują Mokotów, Ochotę, Wilanów, Ursynów, Bielany – wskazuje Renata Cimaszewska. – Duży wpływ na decyzję o zakupie ma także stan techniczny nieruchomości. Największym zainteresowaniem cieszą się lokale, do których można się od razu wprowadzić, oraz te, które nie wymagają dużych nakładów na remont – opowiada.

Klienci nie lubią lokali z pokojami przechodnimi. – Niewielkie zainteresowanie wzbudzają też mieszkania na niskim parterze oraz na wyższych kondygnacjach w budynkach bez windy – zwraca uwagę Cimaszewska. Jej zdaniem duże ożywienie widać też na wtórnym rynku nieruchomości luksusowych.

– Najbardziej poszukiwane są apartamenty w kameralnych budynkach w ścisłym centrum oraz na Mokotowie – mówi przedstawicielka m2 Group. Takie lokale, pomimo wysokich cen, są bardzo często kupowane za gotówkę.

Reklama
Reklama

A Agata Stradomska zwraca uwagę, że liczba transakcji gotówkowych rośnie pod koniec roku. Za własne pieniądze, jak mówi przedstawicielka RE/MAX ALFA, kupowane są głównie tańsze mieszkania.

Zdaniem Wojciecha Kiermacza liczba transakcji gotówkowych na rynku mieszkań zależy od wielkości miasta. – Kupujących za gotówkę jest więcej w dużych aglomeracjach. Według naszych danych w Warszawie stanowią oni ok. 35 proc. wszystkich poszukujących mieszkań – podaje specjalista z Freedom Nieruchomości. – Wynika to głównie ze specyfiki dużego miasta. Jest tam więcej inwestorów, dla których zakup mieszkania na wynajem jest bardziej opłacalny niż np. standardowa lokata – tłumaczy.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki, a.gawronska@rp.pl

Gdzie po niedrogie mieszkanie w Warszawie

Lokali używanych w cenie do 6 tys. zł za metr trzeba szukać po prawej stronie miasta. O mieszkania w „MdM" jest trudno.

- Targówek, ul. Rembielińska, 60 mkw., trzy pokoje, widna kuchnia, XIII piętro, stan deweloperski, 355 tys. zł

- Targówek, ul. Prałatowska, 51 mkw., dwa pokoje, V piętro, widna kuchnia, 305 tys. zł

Reklama
Reklama

- Białołęka, ul. Podłużna, 53 mkw., trzy pokoje, I piętro, aneks kuchenny, 310 tys. zł

- Praga-Południe, ul. Szaserów, 48 mkw., trzy pokoje, I piętro, widna kuchnia, 280 tys. zł

źródło: Szybko.pl

Nieruchomości
PRS. Pierwsze certyfikaty dla Resi4Rent
Nieruchomości
Deweloperzy i długo, długo nic. Kto i gdzie buduje mieszkania w Polsce?
Nieruchomości
Ceny mieszkań nie rosną, ale część klientów wciąż odkłada zakupy
Nieruchomości
Na rynku mieszkań bez upałów
Nieruchomości
Ile mieszkań zbudowały Społeczne Inicjatywy Mieszkaniowe?
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama