Reklama

Większość klientów bierze kredyt

Na rynku pierwotnym dominują zakupy za pożyczone z banku pieniądze. Cena lokalu nie jest już decydującym kryterium.

Publikacja: 03.11.2015 08:35

Miasto Wola – drugi etap warszawskiej inwestycji mieszkaniowej

Miasto Wola – drugi etap warszawskiej inwestycji mieszkaniowej

Foto: materiały prasowe

Na wzrost liczby oferowanych mieszkań i coraz lepszą sprzedaż na rynku pierwotnym zwraca uwagę Barbara Kunicka, kierownik działu sprzedaży w spółce Unidevelopment. – Klienci mają duży wybór i mogą bez trudu znaleźć dopasowane do swoich potrzeb i możliwości finansowych mieszkanie – mówi. – Sporym zainteresowaniem cieszą się nieruchomości mieszczące się w limitach programu „MdM".

Ważne bezpieczeństwo

Barbara Kunicka podkreśla, że duża podaż sprawia, iż niska cena to za mało, by przyciągnąć klientów. – Niezależnie od segmentu rynku cena musi odpowiadać lokalizacji i standardowi inwestycji – wyjaśnia. – Bardzo wymagający są także klienci wybierający tańsze mieszkania na osiedlach oddalonych od centrum. Wybierają inwestycje, które zapewnią wygodę i bezpieczeństwo – podkreśla. Nie brakuje też klientów szukających droższych mieszkań w bardziej prestiżowych budynkach w centralnych lokalizacjach.

O bardzo dobrej sytuacji na rynku nowych mieszkań mówi Jarosław Jankowski, prezes zarządu Waryński SA Grupa Holdingowa. – Zainteresowanie nieruchomościami już od kilkunastu miesięcy utrzymuje się na wysokim poziomie, czego efektem są bardzo dobre wyniki sprzedaży – przypomina Jankowski. – Największą popularnością cieszą się niezmiennie mieszkania dwupokojowe o powierzchni ok. 40–45 mkw. Regularnie rośnie też zainteresowanie lokalami o powierzchni ok. 55 mkw. i więcej, które mają dwa lub nawet trzy funkcjonalne i ustawne pokoje – dodaje prezes.

Iwona Pasterska, kierownik biura sprzedaży w firmie Budimex Nieruchomości, dopowiada, że w mijającym roku największym zainteresowaniem kupujących – niezależnie, czy są to zakupy gotówkowe czy kredytowe – cieszą się mieszkania dwu- i trzypokojowe z oddzielną, widną kuchnią.

– Zdecydowana większość klientów kupuje mieszkanie na kredyt – mówi przedstawicielka Budimeksu. – Takie transakcje stanowią nawet sześćdziesiąt kilka procent. Sposób finansowania zakupu zależy m.in. od rodzaju inwestycji. Niektóre osiedla są chętnie wybierane jako lokata kapitału. W tym przypadku udział zakupów gotówkowych jest większy – tłumaczy. Dodaje, że rzadko się zdarza, że klient nie dostaje kredytu. – Nasi doradcy sprawdzają zdolność kredytową klienta już na samym początku – mówi Iwona Pasterska.

Reklama
Reklama

Jarosław Jankowski zwraca uwagę na wyraźny w ostatnich miesiącach trend wycofywania przez klientów pieniędzy z lokat i gotówkowego zakupu mieszkań. – Od pewnego czasu zwiększa się także liczba transakcji kredytowych. Niewątpliwy wpływ ma na to dostępność kredytów hipotecznych i zaostrzająca się rywalizacja o klienta pomiędzy bankami – wyjaśnia prezes Waryńskiego. – W ostatnim czasie aż sześć z nich zdecydowanie obniżyło marże, co dodatkowo zwiększyło zainteresowanie tym rodzajem finansowania zakupu.

Kredytami hipotecznymi posiłkuje się większość klientów Unidevelopment. – Dla wielu osób, choćby poszukujących pierwszego własnego mieszkania, posiadających niewielkie oszczędności, to konieczność – tłumaczy Barbara Kunicka. – Pozostałych do korzystania z ofert banków zachęcają dodatkowo niskie stopy procentowe. Nawet ci, którzy mają spore pieniądze, wolą przeznaczyć je na inne cele, np. rozwój własnej działalności gospodarczej – dodaje. Kierownik z Unidevelopment przyznaje, że im wyższy segment rynku nieruchomości, tym większy wkład własny mają klienci. – Transakcje w całości finansowane gotówką są jednak rzadkością – mówi Barbara Kunicka. Klienci Unidevelopment rzadko nie dostają kredytu. – Chcący skorzystać z kredytu są bardziej świadomi niż jeszcze kilka lat temu. Sprawdzają wcześniej swoją zdolność kredytową, wiedzą, jakie są wymagania dotyczące wkładu własnego – wyjaśnia Kunicka.

Z analiz Małgorzaty Ostrowskiej, dyrektor pionu marketingu i sprzedaży w J.W. Construction, wynika, że mieszkania są coraz częściej kupowane za gotówkę. – W dobie niskich stóp procentowych, kiedy lokaty czy obligacje stają się nieopłacalne, nieruchomości są lepszą i bezpieczniejszą lokatą kapitału. Zapewniają też atrakcyjny zysk – wskazuje Ostrowska. Podkreśla jednak, że bardzo ważna jest lokalizacja. – W naszej warszawskiej inwestycji Bliska Wola ponad połowa klientów to nabywcy gotówkowi. Pozostali za pożyczone z banku pieniądze finansowali tylko połowę wartości nieruchomości – mówi dyrektor z J.W. Construction. Z kolei 80 proc. kupujących mieszkania w tańszych miejscach, jak np. na warszawskiej Białołęce, posiłkuje się kredytami, także preferencyjnymi.

Również klienci J.W. Construction korzystają z bezpłatnego doradztwa kredytowego oferowanego przez firmę.

Żniwa jesienią

Koniec tego roku zdaniem Jarosława Jankowskiego może przynieść wzrost popytu na nowe mieszkania. Tylko do końca roku, zadłużając się na nieruchomość, wystarczy 10-proc. wkład własny. Od stycznia trzeba będzie mieć 5 proc. więcej. – Poza tym deweloperzy zaoferują liczne promocje i zachęty związane ze świętami – mówi Jankowski. – To wszystko może sprawić, że kolejne tygodnie będą okresem dalszej prosperity na rynku mieszkaniowym – prognozuje.

Także Barbara Kunicka spodziewa się utrzymania wysokiej sprzedaży w ostatnich tygodniach tego roku. – Niewykluczone, że czeka nas jeszcze większe ożywienie niż w poprzednich kwartałach – mówi przedstawicielka Unidevelopment. – Wiele osób z pewnością będzie chciało kupić mieszkanie przed wejściem w życie nowych zasad na rynku kredytowym.

Reklama
Reklama

W podobnym duchu wypowiada się Małgorzata Ostrowska. – Większych zmian na rynku nieruchomości jednak nie przewidujemy – zastrzega. – Prognozujemy zrównoważony popyt i dobry poziom sprzedaży na rynku pierwotnym – mówi dyrektor.

Nieruchomości
Klienci wracają na rynek mieszkań. Powiało optymizmem
Nieruchomości
Wynajem mieszkań: górą kalkulacja czy emocje?
Nieruchomości
Czy będą jesienne żniwa na rynku nieruchomości
Nieruchomości
Czy deweloperzy pokazują ceny mieszkań? Sprawdzamy
Nieruchomości
Kupować mieszkanie czy czekać
Reklama
Reklama