- Nowy rok na rynku nieruchomości zaczął się od istotnej zmiany. Od 1 stycznia klienci, którzy planują zakup mieszkania na kredyt, muszą mieć co najmniej 15 proc. wkładu własnego - podaje Marcin Drogomirecki, analityk portalu Morizon.pl.
Taniej w Gdyni
Tymczasem ceny mieszkań, jak wynika z analiz, pozostają stabilne. - Licząc rok do roku wyraźnie taniej jest w Gdyni. W pozostałych miastach zmiany cen są kosmetyczne - zwraca uwagę Marcin Drogomirecki. - Kto nie zdążył kupić mieszkania przed 1 stycznia tego roku, a zamierza to zrobić posiłkując się kredytem, dziś ma nieco trudniej. Od początku roku zaciągnięcie kredytu na zakup mieszkania wiąże się z koniecznością posiadania środków na wkład własny w wysokości co najmniej 15 proc. Chociaż to tylko o 5 proc. więcej niż rok wcześniej, to jednak tam, gdzie ceny są wysokie, może stanowić sporą barierę dla potencjalnych nabywców - wyjaśnia analityk.
Dodaje, że nawet przy zakupie relatywnie taniego mieszkania - za 200 tys. zł - trzeba dysponować już nie 20 lecz 30 tys. zł. - Ta zmiana zapewne definitywnie nie wykluczy mniej zasobnych klientów z rynku. Jednak konieczność zdobycia dodatkowych środków wydłuży im drogę do zakupu własnego dachu nad głową. Niektórych skłonić zaś może do najmu - prognozuje Marcin Drogomirecki.
Analityk podkreśla, że rynek wtórny jest stabilny. - Porównując ceny rok do roku, zmiany są niewielkie; tylko w siedmiu z 18 miast analizowanych przez serwis Morizon.pl cena mkw. zmieniła się o więcej niż 100 zł - mówi Marcin Drogomirecki. - W tej grupie wyróżnia się Gdynia, w której średnia stawka ofertowa na koniec 2015 roku była o ponad 300 zł niższa niż rok wcześniej. W Bydgoszczy, Rzeszowie, Sopocie i Wrocławiu stawki wzrosły o nieco ponad 100 zł, a w Krakowie i Warszawie zanotowały podobnej skali spadek.
Chętni na dwójkę
- W ostatnim kwartale ubiegłego roku największym zainteresowaniem klientów niezmiennie cieszyły się mieszkania dwupokojowe. Takimi lokalami zainteresowanych było 38 proc. poszukujących ofert w serwisie Morizon.pl - podaje Marcin Drogomirecki. - Na drugim miejscu pod względem popularności znajdowały się mieszkania trzypokojowe. Wymarzone M4 było przedmiotem poszukiwań 31,9 proc. klientów - wskazuje analityk.