Reklama

W co inwestują Polacy w Wielkiej Brytanii? Oczywiście w nieruchomości

Nie tylko w Polsce mamy inflację. Nęka ona dzisiaj większość krajów na świecie, w tym Wielką Brytanię, gdzie obecnie wynosi ona 9,1 proc, a na cały rok prognozowana jest na poziomie 6,8 proc.

Publikacja: 10.07.2022 10:17

W co inwestują Polacy w Wielkiej Brytanii? Oczywiście w nieruchomości

Foto: Hollie Adams/Bloomberg

Polacy mieszkający w Wielkiej Brytanii , którzy zgromadzili oszczędności widzą, że wzrost stóp procentowych na lokatach rzadko rekompensuje rosnące ceny. Jak więc mądrze dzisiaj zainwestować pieniądze? — Oczywiście w nieruchomości – uważa brytyjski doradca finansowy Milton Keyes cytowany przez polskojęzyczny portal Polish Express.

— Jako doradca hipoteczny zauważyłem, że świadomość i umiejętności Polaków na rynku inwestycji w nieruchomości w ostatnich latach znacząco wzrosły. Polacy stają się dużo bardziej odważni w swoich decyzjach i podejmują wyzwania, które jeszcze 5-7 lat temu były zdecydowanie poza ich zasięgiem — mówi doradca.

Najbardziej popularną opcją wśród inwestujących Polaków w Wielkiej Brytanii jest zakup nieruchomości na wynajem dla jednej rodziny, ale wynajmują oni także pojedyncze pokoje w tzw House in Multiple Occupation (HMO – wynajęcie nieruchomości na pokoje), inwestycje w Serviced Accommodation/Holiday Lets (wynajem, krótkoterminowy) czy Multi Unit (inwestycje w nieruchomości składające się z kilku niezależnych jednostek mieszkalnych).

Czytaj więcej

Uroczy, zabytkowy dom z niezwykłym lokatorem na sprzedaż

Milton Keynes ujawnia również, że Polacy decydują się na inwestowanie poprzez spółkę celową z ograniczoną odpowiedzialnością (Limited Company Special Purpose Vehicle) . Przy tym rodacy, którzy po Brexicie pozostali na Wyspach czują się coraz pewniej i sprawnie poruszają się po trudnym rynku nieruchomości. — Nie zaskakują już mnie pytania od Polaków o kredyty deweloperskie, możliwość inwestycji w nieruchomości komercyjne czy choćby bardzo popularne „flipy”, czyli zakup, remont z powiększeniem wartości i sprzedaż z zyskiem — dodaje.

Reklama
Reklama

Jednocześnie jednak ostrzega, że w tej chwili rynek nieruchomości w Wielkiej Brytanii jest „gorący”. I w znacznie lepszej sytuacji są dzisiaj ci, którzy chcieliby jakąś nieruchomość sprzedać, niż ci, którzy uznali teraz, że gotowi są do roli inwestora. — Coraz częściej spotykają się z brakiem dostępnych nieruchomości do zakupu lub osoby, które w ostatnim czasie wystawiły nieruchomość na wynajem i znalazły najemców w ciągu kilku dni bez większego wysiłku i to przygotowanych do pokrycia czynszu, który jest zdecydowanie wyższy niż jeszcze kilka lat temu — mówi brytyjski doradca.

Jego zdaniem taka sytuacja nie będzie jednak trwała wiecznie i jak to historia pokazała, możemy wcześniej czy później musieć się zmierzyć z zmianami, które w krótszym (myśląc w kategoriach inwestycji nieruchomości) czasie mogą bardzo negatywnie wpłynąć na nasz portfel inwestycyjny. — To natomiast w jaki sposób poradzimy sobie w takiej sytuacji, będzie zależne od naszego przygotowania jak i również dywersyfikacji ryzyka i umiejętnego jego zarządzania — ocenia Milton Keynes.

Nieruchomości
Za wynajem mieszkania mniej niż rok temu
Nieruchomości mieszkaniowe
Bruksela ma plan na tanie mieszkania. Kolejne regulacje zamiast usuwania barier?
Nieruchomości
Produkcyjna sinusoida mieszkaniowa. Po mocnym październiku chudy listopad
Nieruchomości
Rynek najmu schodzi z górki. Ale są mieszkania, które znikają w kilka godzin
Nieruchomości
Używane mieszkania wróciły do łask kupujących
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama