- W ramach działalności Polskiego Związku Firm Deweloperskich (PZFD) w Build Europe, organizacji zrzeszającej ponad 30 tys. firm z Europy, dokonano przeglądu rozwiązań legislacyjnych mających na celu zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych osób opuszczających terytorium Ukrainy w związku z rosyjską agresją – informuje PZFD. - Najbardziej interesujące są rozwiązania zgłoszone w Norwegii i Niemczech. 7 marca norweskie władze ogłosiły ułatwienia we wznoszeniu nowych budynków oraz zmiany sposobów użytkowania dotychczasowych - na rzecz uchodźców. Jeśli tylko nie stoi to w sprzeczności z takimi celami jak ochrona środowiska, zabytków czy gruntów uprawnych, lokalne samorządy są uprawnione do wydawania zwolnień ze standardowego procesu inwestycyjno-budowlanego.

PZFD podaje, że regulacja przewiduje maksymalne uproszczenie przepisów budowlanych i planistycznych m.in. przez zwolnienie z obowiązku informowania sąsiadów normalnym trybem, uproszczenia w prowadzeniu dokumentacji, wyjątki od przepisów dotyczących warunków technicznych budynków (np. ograniczone wymogi energetyczne) czy przyspieszony tryb wydawania pozwoleń na użytkowanie.

- Przepisy przewidują także pięciodniowy termin dla organów administracji na wydanie decyzji zwalniającej inwestora ze standardowych procedur inwestycyjno-budowlanych. Regulacja została przyjęta na określony czas – do 1 stycznia 2024 roku – czytamy w komunikacie PZFD.

Także niemiecki Bundesrat opowiedział się za uproszczeniem przepisów kodeksu budowlanego, co ma ułatwić budowę lokali dla uchodźców z Ukrainy. - Do 31 grudnia 2024 roku będą stosowane specjalne przepisy upraszczające i ograniczające wymagania i procedury budowlane dla budynków, które mają służyć gminom - jak podkreślono w dokumencie z 11.03 - zapewnieniu ochrony i pomocy przed działaniami wojennymi w Ukrainie, zwłaszcza kobietom i dzieciom – wskazuje PZFD.

Polski Związek Firm Deweloperskich postuluje przede wszystkim o ułatwienia w przekształcaniu niewykorzystanych gruntów, na których stały obiekty handlowe i usługowe. Na takich terenach, które często znajdują się w centrach miast, można by budować bloki mieszkaniowe. - Rozwiązanie mogłoby pomóc rozwiązać problem niedoboru mieszkań, który wynika m.in. z braku gruntów. Problem ten będzie się pogłębiał w związku z napływem uchodźców – alarmuje PZFD. Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju poinformowało, że prace nad wdrożeniem tego rozwiązania do tzw. specustawy mieszkaniowej, trwają.