Ciekawe, dobrze zlokalizowane osiedla przyciągają klientów od początku budowy – podkreśla Wioletta Kleniewska, dyrektor sprzedaży w spółce Polnord. – Nabywcy wręcz dopytują o terminy rozpoczęcia inwestycji w popularnych miejscach, jak warszawska Wola czy Wilanów. W przedsprzedaży właścicieli może znaleźć nawet 15 proc. lokali.
Zachęty dla pierwszych
Jak wyjaśnia dyrektor z Polnordu, na etapie przedsprzedaży klienci mogą liczyć na niższe ceny mieszkań, mają też wpływ na aranżację przestrzeni. – W budynku na osiedlu Brzozowy Zakątek w Warszawie, który trafił do sprzedaży w maju, sprzedaliśmy już 14 proc. mieszkań – podaje Kleniewska. – Klienci najchętniej wybierają dwu– i trzypokojowe lokale od 50 do 65 mkw. – zauważa. Wskazuje na zalety transakcji na wczesnym etapie budowy. – Im wcześniej zdecydujemy się na zakup, tym większy wybór lokali będziemy mieć. Wtedy też mamy największe pole do negocjacji ceny – mówi Kleniewska.
W Eco-Classic, jak mówi Zuzanna Kordzi, dyrektor ds. handlowych firmy, na najwcześniejszych etapach budowy znajduje nabywców ok. 20 proc. mieszkań. Jest tak zarówno w Warszawie, gdzie Eco-Classic oferuje mieszkania na osiedlu Hubertus, jak i w Gdańsku, gdzie na klientów czekają lokale w inwestycji Wolne Miasto. – Najszybciej znikają kawalerki i mieszkania dwupokojowe do ok. 40 mkw. – mówi Zuzanna Kordzi. – Takimi lokalami są zainteresowane przede wszystkim osoby poszukujące swojego pierwszego M oraz inwestorzy, którzy planują lokale wynajmować – dodaje. Podkreśla, że w inwestycjach jej firmy hitem sprzedażowym są mieszkania na parterach, do których są przypisane ogródki. – W projektach architektonicznych mieszkań kupowanych na wczesnym etapie najłatwiej wprowadzić zmiany – wskazuje dyrektor z Eco-Classic.
Mirosław Bednarek, prezes Matexi Polska, ocenia, że dość duży popyt jest widoczny w segmencie mieszkań o podwyższonym standardzie. – Na rynku warszawskim, biorąc pod uwagę dobrze zlokalizowane osiedla, oferta wcale nie jest zbyt szeroka – ocenia prezes. – Dlatego też lokale z tego segmentu są kupowane od początku budowy. Tak jest na przykład w naszej inwestycji Kolska od Nowa, której kolejny etap trafi na rynek w najbliższych tygodniach. W poprzednich częściach osiedla bardzo szybko znikały największe, ponad 100-metrowe mieszkania oraz rozkładowe trójki.
Sprzedaż ze wsparciem
Według Ewy Przeździeckiej, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu w firmie Unidevelopment, tempo sprzedaży mieszkań, również na wczesnym etapie, zależy od wielu czynników. – Ważne są lokalizacja, popyt i podaż lokali w okolicy. Wpływ na zainteresowanie ofertą mają również czynniki kształtujące sytuację w całej branży deweloperskiej – komentuje Przeździecka. – Znaczenie mają programy wsparcia, jak „MdM". Wpływ na popyt może mieć dostępność środków przeznaczanych na dofinansowanie – wyjaśnia. Podkreśla, że jeśli sprzedaż mieszkań rozpocznie się w odpowiednim momencie, gdy można korzystać z dopłat, program może zdecydowanie zwiększyć sprzedaż. – Ważna jest także ogólna sytuacja i nastroje na rynku, dostępność kredytów, a nawet oprocentowanie lokat. Niskie sprzyja inwestowaniu w nieruchomości – zauważa dyrektor.