Gdyby jednak raty kredytów w złotych i we frankach pozostały w przyszłości takie, jak obecnie, to kredyt frankowy w sumie okaże się aż o ok. 200 tys. zł droższy od tego w polskiej walucie - wynika z wyliczeń Expandera.
Komentuje Jarosław Sadowski, główny analityk firmy Expander:
- Obserwowany właśnie spadek kursu franka wynika z dwóch czynników. Po pierwsze, umacnia się złoty, co widać np. po tym, że spada również kurs euro do złotego. Jednocześnie w ostatnim czasie nieco słabnie również frank.
Czy spadek kursu nie będzie jedynie chwilowy, tak jak to miało miejsce w sierpniu? Wtedy notowania franka obniżyły się do ok. 3,90 zł, po czym dość szybko wzrosły i na początku września kurs wynosił już ok. 4 zł. Jeśli tak stanie również tym razem, to może to być dobry moment na zakup franków. Historia pokazuje jednak, że notowania walut bywają nieprzewidywalne. Nie można więc wykluczyć, że kurs jeszcze bardziej spadnie.