O transakcjach na wtórnym rynku mieszkaniowym mówi
Marcin Krasoń, analityk Home Brokera:
Choć deweloperzy notują rekordy sprzedaży, wielu klientów wciąż wybiera mieszkania z rynku wtórnego. Przekonuje ich duży wybór, a także możliwość szybkiej przeprowadzki. Chętni na nieruchomości z drugiej ręki mogą znaleźć zarówno ruinę nadającą się tylko do remontu (co jednak łączy się z niską ceną), jak i luksusowy apartament, którego cena przyprawi o ból głowy.
Dodajmy do tego dowolność w wyborze dzielnicy czy metrażu, a okaże się, że wybór mieszkań na rynku wtórnym jest znacznie większy niż na pierwotnym. Kupno od dewelopera mieszkania, w którym da się zamieszkać w ciągu kilku tygodni, graniczy z cudem. Kupujący nieruchomość z drugiej ręki powinni jednak zachować należytą ostrożność, by nie wejść na minę. Jak zminimalizować ryzyko wpadki?