– W porównaniu z lutym 2009 r. w Gdyni, Gdańsku, Krakowie, Poznaniu i Warszawie średnia cena mieszkania oferowanego na sprzedaż jest obecnie niższa. Są to różnice od 0,7 proc. w przypadku Krakowa do 6 proc. w Gdańsku – podaje wyliczenia Marta Kosińska, analityk Szybko.pl. – We Wrocławiu i Sopocie średnia cena w lutym 2010 r. jest natomiast wyższa niż przed rokiem. Trend stałego, ale nieznacznego wzrostu cen z miesiąca na miesiąc najprawdopodobniej się utrzyma, co oznacza, że w perspektywie kilku miesięcy we wszystkich miastach średnie ceny ofertowe będą wyższe niż w 2009 roku.

Z danych Szybko.pl, wynika, że Warszawie mieszkania w cenie do 6 tys. zł za mkw. w lutym 2009 stanowiły około 1 proc. oferty, a teraz jest to zaledwie 0,3 proc. W Krakowie obecnie takich ofert jest 13,6 proc. Natomiast we Wrocławiu w ubiegłym roku do 6 tys. zł za metr kw. właściciele oferowali prawie 29 proc. mieszkań, a teraz udział ten spadł do 8 proc.

– Jest to kolejny sygnał potwierdzający zahamowanie spadków cen. Właściciele coraz rzadziej decydują się na znaczne obniżki, licząc na wzrost popytu na mieszkania. Jednocześnie zmieniła się również jakość mieszkań oferowanych na rynku wtórnym. Spada udział lokali starych, nadających się do generalnego remontu na rzecz mieszkań budowanych w ostatnich 10, 20 latach – komentuje zmiany na rynku Marta Kosińska.

W Warszawie i Krakowie najłatwiej jest znaleźć ofertę w cenie od 7 do 8 tysięcy za mkw. W Krakowie takie ogłoszenia stanowią niemal 50 proc. całości oferty, natomiast w Warszawie 32,2 proc. Zarówno w Warszawie, jak i w Krakowie w ciągu 12 miesięcy najbardziej zwiększyła się dostępność mieszkań w tych właśnie przedziałach cenowych: w Warszawie o 4,7 punktu procentowego, a w Krakowie aż o 17 punktów procentowych.

We Wrocławiu, jak podaje Szybko.pl, najliczniejszą grupą ofert są mieszkania w cenie od 6 do 7 tys. zł za mkw. – stanowią ponad 76 proc. całości rynku wtórnego. W Gdańsku i Poznaniu najłatwiej o zakup w cenie od 5 do 6 tys. zł, w Poznaniu takich mieszkań jest prawie 52 proc., w Gdańsku ponad 47 proc.