Wiąże się to z trudnościami w uzyskaniu kredytów i ogólną sytuacją kryzysową w gospodarce. Pośrednicy liczą, że wraz z nastaniem wiosny rynek działek się ożywi. Dalszy spadek cen jest jednak, zdaniem ekspertów, nieunikniony. Z barometru „Rz” wynika, że w ciągu roku, do stycznia 2010 r., wyniesie on średnio 4 – 5 proc. Jeśli ktoś interesuje się kupnem placu budowlanego, to najczęściej szuka działki o powierzchni od 600, 800 do 1000 mkw., w bliskim sąsiedztwie miasta. Jeśli teren jest bardziej oddalony od aglomeracji, a więc z reguły tańszy, to może być większy – 1500 – 2000 mkw. Kupujący szukają poza tym tzw. okazji. Często są skłonni nabyć działkę rolną i samemu starać się o warunki zabudowy.

[ramka][b]Jak powstaje wykres?[/b] Podstawą do wyliczenia danych do barometru były ceny działek budowlanych, rzeczywiste i prognozowane. Pośrednicy z pięciu miast podali ceny metra kwadratowego uzbrojonego terenu w typowej dzielnicy domów jednorodzinnych, w obrębie miasta, w danym miesiącu oraz ich prognozy w analogicznym miesiącu 2010 r.

[b]Barometr powstał przy współpracy z:[/b] Tomaszem Rożkiem z Akcesu w Warszawie, Tomaszem Błeszyńskim, doradcą na rynku nieruchomości w Łodzi, Przemysławem Szkutnikiem z Ober-Haus w Gdańsku, Arturem Jakubczykiem z Lexpolu w Katowicach i Leszkiem Michniakiem z Wrocławskiej Giełdy Nieruchomości.[/ramka]