– Przez kilka dni białe obłoki uniemożliwiały nam normalne funkcjonowanie. Nie dało się oddychać – opowiada pani Janina Kiścińska, która mieszka blisko dawnej fabryki .
Rozbiórka części budynku, należącej do spółki Polastar, rozpoczęła się w ubiegłym tygodniu. Teraz kierownik budowy postanowił ją wstrzymać.
– Za bardzo się pyliło. Musimy lepiej zabezpieczyć obiekt. Ściągamy urządzenia, by utworzyć kurtyny wodne niwelujące kurzenie – wyjaśnia Anna Lewicka, która na zlecenie inwestora prowadzi prace.
W miejscu fabryki Polstar jeszcze kilka lat temu chciał zbudować osiedle mieszkaniowe Róża Luksemburg. W zakładach wykryto jednak groźną rtęć. Czy inwestor zmienił plany? Na razie nie ma pewności. Przez cały wczorajszy dzień był on dla nas nieuchwytny. Do rozbiórki przymierza się spółka LC Corp, właściciel drugiej części fabryki. Na działce stanęły już żurawie.
– Prace rozpoczniemy, gdy rozbiórkę zakończy Polstar – mówi Krzysztof Fordoński, kierownik budowy. W tym miejscu ma stanąć nowoczesny biurowiec. LC Corp przygotowuje jego wizualizacje. Mają być gotowe w grudniu.